  |
znowu zostalam sama z problemami. ~schooki~
|
|
  |
Pamiętasz mnie? Pewnie nie. Pamiętasz
jak byłem gdy płakałaś? Jak Cię
pocieszalem, rozsmieszalem? Pamiętasz
ten uśmiech przez łzy, który pojawiał się
jak Słońce po burzy, gdy kolejny raz
zrobiłem z siebie błazna. Tylko dla
Ciebie. Pamiętasz kto był twoim
przyjacielem, gdy ci 'prawdziwi'
pokazywali dwulicowa twarz? Pamiętasz
kto płakał z Tobą? Kto był w stanie
przejechać pół Polski, bo ktoś chciał
wrzucić do wody? A ty się tak jej
panicznie boisz. Pamiętasz kto dawał ci
spragnione uczucia? Pamiętasz kto
naprawial twoje złamane serce?
Pamiętasz kto o 3 w nocy słuchał twoich
problemów? Pamiętasz kto był zawsze ?
Nie pamiętasz. Pamiętasz kłótnie.
Pamiętasz złe chwile. Jestem
skurwysynem. Ale Cię kocham,
ksiezniczko. Kocham. Na zaboj. ~skejter~
|
|
  |
Spoglądasz w dół, z piątego piętra bloku, wypuszczasz z ust dym z papierosa i myślisz o tym, że jest środek nocy, a Ty marzniesz bez niego i tęsknisz.
|
|
  |
nie poddawaj się. dla mnie. ~schooki~
|
|
  |
Cześć. Mogę o coś prosić? Pożycz na
chwilę swoje ramię, by przemyśleć
świat. ~jannek~
|
|
  |
Jest takie imię, które noszą setki osób. Ale mi
kojarzyć się będzie zawsze tylko z jedną.
|
|
  |
przytul, mocno bo wlasnie tego teraz potrzebuje. ~schooki~
|
|
  |
jego usmiech byl lekarstwem na wszystkie lzy i smutki. ~schooki~
|
|
  |
miał coś cudownego, miał serce które kochało mnie 24 h na dobe. ~schooki~
|
|
  |
zaliczyłam dno, pozbierałam się kilka
razy, wybaczałam setki ale nie
potrafiłam zapomnieć, tak trudno jest
żyć nie mając wsparcia, tak źle jest nie
mieć nikogo na tym świecie. ~19995~
|
|
  |
Jestem zepsuta, wypełniona wiórami
wspomnień. ~19995~
|
|
|
|