 |
|
' jesteśmy zbyt podobni do siebie . jesteśmy uparci i wszystko chcemy robić po swojemu . oboje nienawidzimy być w błędzie i oboje chcemy zawsze mieć rację . ale to właśnie jest miłość - nie ważne co się stało lub stanie , my zawsze wybaczamy sobie raz jeszcze . '
|
|
 |
|
' nie wnikaj , rozkoszuj się swoją słodką nieświadomością ' .
|
|
 |
|
' na prawdę chcesz , żeby wrócił ? żeby był tu teraz z tobą , z litości , tak na prawdę nic nie czując ? nie pakowałabym się w to , wierz mi . lepiej nie mieć nic , niż mieć coś sztucznego , wymuszonego, na niby .
|
|
 |
|
' kobieto , po co ci ten płacz ? przecież to wszystko jest konsekwencją twoich działań . '
|
|
 |
|
pstryk.. kolejna fajka. tak księżniczko kobiecość bije od ciebie na kilometr. ale to swoją drogą, rzecz w tym, że zamiast marnować czas, ruszyłabyś się i ogarnęła życie. wszystko się pierdoli, a ty najzwyczajniej masz to w dupie. już kompletnie przestało ci zależeć. rozumiem, że jest ci ciężko bo nie masz jego u swojego boku, ale wiedziałaś, że to kiedyś nastąpi. miałaś całe cztery miesiące na pogodzenie się z tym .
|
|
 |
|
bo mówiąc , że nie chcę niczego - oczekuję wiele . paradoks .
|
|
 |
|
Wszystko, co we mnie dobre, pochodzi z waszej miłości i waszych nauk. Wiem, że przyglądacie mi się z nieba. Moim jedynym celem w życiu jest sprawić, byście byli ze mnie dumni. Każdego dnia będę powtarzać wasze imiona i na zawsze będziecie żyć w moim sercu.
|
|
 |
|
Gdy przestanie bić mi serce, funkcjonować mózg. Przykryj dłonią moje zdjęcie poczujesz życia puls
|
|
 |
|
' to chłopak , któremu nie powiedziałaś : " podobasz mi się " . to dziewczyna , której pozwoliłeś odejść . to ten koleś , którego widziałaś tamtego dnia w pociągu , ale spanikowałaś i odeszłaś . to samolot ,który chcesz złapać do Vegas . to rzeczy , które obiecałeś sobie zrobić przed śmiercią .
|
|
 |
|
i może powiedziałam kilka słów za dużo.. lecz gdybym milczała. nigdy nie zrozumiałbyś jak wiele dla mnie znaczysz.
|
|
 |
|
stała przed lustrem , z idealnym makijażem , suszyła włosy i już była gotowa do wyjścia na miasto z kumpelą . w pewnej chwili , na jej smutnej twarzy pojawił się ten znany wszystkim uśmiech . " jesteś zajebista . nie przejmuj się nim . w ogóle . rozumiesz ? " - powiedziała spokojnie . odetchnęła , poprawiła jeszcze raz rzęsy tuszem i wybuchła płaczem .
|
|
 |
|
nadzieja zakiełkowała w sercu. /skinny-love
|
|
|
|