 |
może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. to chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
|
|
 |
" - Widzisz, bo w pewnym momencie zawsze pojawia się problem i wiedziałem, że z nami też tak będzie, właściwie nie wiem przez co to wszystko, może to przez to, że siedzisz tak przede mną w tych Twoich kręconych włosach i jak zwykle z papierosem i te Twoje oczy, cholera, masz najbardziej pewne siebie spojrzenie jakie widziałem, w ogóle cała jesteś najbardziej..i tak tu siedzisz i masz wszystko w dupie, kurwa, po prostu siedzisz tak przede mną cała pewna siebie i czuje jakbym już nigdy miał nie spotkać nikogo bardziej prawdziwego, kurwa, wiem, że tylko się kumplujemy, ale cholera, chciałbym wiedzieć czy..chciałbym spróbować, cholera , jak to jest nie tylko się z Tobą przyjaźnić." /R.♥
|
|
 |
Dopóki go całuje, wiem, że wszystko w porządku.
|
|
 |
popękane wargi ledwo wypowiadały jakże szczere "kocham". zmęczone oczy nadal spoglądały w ten sam sposób. bezsilne dłonie błagały,by ktoś za nie chwycił. tylko złamane serce wiedziało, że będzie jeszcze gorzej. [ yezoo ]
|
|
 |
kolejny papieros nieudolnie gaśnie w popielniczce. robi to w ten sam sposób, w jaki ja staram się zapomnieć o Tobie. wlewam coś mocniejszego do gardła, wierząc, że to jedyny sposób, by nie wspominać. w lewej ręce trzymam Nasze zdjęcie, uśmiecham się i życząc Ci jak najlepiej, wypijam kieliszek do dna. tęsknota wciąż zżera mnie od środka, a w głowie przewija się milion myśli. nie wiem już, jak żyć. szukam najłatwiejszej drogi by przetrwać, a przecież już dawno poległam na stracie. mogłabym przestać istnieć, ale nie wiem, czy jesteś wart mojej śmierci. znów piję za Twoje zdrowie i zaczynam rozmawiać sama ze sobą. chcę żebyś przyszedł. przytulił. obiecał, że będziesz. chcę Cię znów. nie, nie jestem pijana. ja tylko tęsknię i kocham. [ yezoo ]
|
|
 |
nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
Bez niego nic się nie zgadza, a czas i obrazy rozmazują się jakby ktoś dojebał mi sprayem po oczach.
|
|
 |
Trzeba żyć po swojemu, dusić się z braku nikotyny, spotykać z jakimiś ludźmi, pochłaniać książki, na razie musi wystarczyć cokolwiek.
|
|
 |
Kiedy jesteś, to słońce świeci mocniej, wiatr jest cieplejszy, wcale nie chce się płakać, a ludzie zdają się być mniejszymi idiotami i przy Tobie, pieniądze nie znikają tak szybko, papierosy nie uzależniają, rozmowy są wciągające, jedzenie zaczyna smakować, wstawanie rano jest świetne, a po alkoholu wcale się nie rzyga, nawet lakier na paznokciach trzyma się dłużej kiedy jesteś, po prostu z Tobą, życie wygląda tak, jak powinno.
|
|
 |
twoje zdanie tak mnie jebie, że aż zaraz dojdę.
|
|
 |
Dzisiaj jest chujowe, dzisiejszy dzień ssie pałkę, dziś jestem tylko kupką materii z wielkimi oczami, która nie bardzo rozumie co się do niej mówi, jestem w miejscach, w których muszę być, a być nie chcę, z ludźmi, bez których towarzystwa mogłabym się obejść, potrafię myśleć o jednym i tylko jednym, to Twój dzień, przez cały czas siedzisz mi w głowie, cały czas siedzisz we mnie.
|
|
 |
Serce romantyczki, psychika skurwiela.
|
|
|
|