głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mylittlealone

Bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie. To nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. Miłość to szaleństwo  to serce  które wali jak szalone  światło  które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca  chęć poderwania się z łóżka nazajutrz  tylko po to  by spojrzeć sobie w oczy.   Federico Moccia

yezoo dodano: 18 czerwca 2013

Bo miłość to nie jest i nie może być zwykłe uczucie. To nie przyzwyczajenie ani życzliwa troska. Miłość to szaleństwo, to serce, które wali jak szalone, światło, które spływa wieczorem wraz z zachodem słońca, chęć poderwania się z łóżka nazajutrz, tylko po to, by spojrzeć sobie w oczy. | Federico Moccia

Otworzyłam się przed tobą. Każdego dnia  podczas każdej naszej rozmowy  ukazywałam ci świat moimi oczami. Mówiłam o tym  jak nienawidzę ludzi i o tym  jak popsutym człowiekiem jestem. Ufałam ci  tak bardzo  tak bezgranicznie  że czasami aż brakło mi tchu  od ilości słów  które znowu miały przejść przez moje gardło  aby powiedzieć ci  jak bardzo mi na tobie zależy. Nie wiem czemu tak się stało. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego przestałam być dla ciebie kimś najważniejszym. Przecież tak często mi mówiłeś  jak bardzo pragniesz mnie mieć.   Pepsiak.

endoftime dodano: 18 czerwca 2013

Otworzyłam się przed tobą. Każdego dnia, podczas każdej naszej rozmowy, ukazywałam ci świat moimi oczami. Mówiłam o tym, jak nienawidzę ludzi i o tym, jak popsutym człowiekiem jestem. Ufałam ci, tak bardzo, tak bezgranicznie, że czasami aż brakło mi tchu, od ilości słów, które znowu miały przejść przez moje gardło, aby powiedzieć ci, jak bardzo mi na tobie zależy. Nie wiem czemu tak się stało. Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego przestałam być dla ciebie kimś najważniejszym. Przecież tak często mi mówiłeś, jak bardzo pragniesz mnie mieć. / Pepsiak.

Będzie bolał. Będzie wymagał poświęcenia. Będzie czasochłonny. Będzie wymagał zaangażowania. Będzie wymagał silnej woli. Będzie trzeba podejmować trudne decyzje. Będzie dużo pokus. Będzie trzeba sięgnąć swoich granic. Jednak  obiecuje ci  jeśli osiągniesz swój cel  zobaczysz  że BYŁO WARTO.

yezoo dodano: 18 czerwca 2013

Będzie bolał. Będzie wymagał poświęcenia. Będzie czasochłonny. Będzie wymagał zaangażowania. Będzie wymagał silnej woli. Będzie trzeba podejmować trudne decyzje. Będzie dużo pokus. Będzie trzeba sięgnąć swoich granic. Jednak, obiecuje ci, jeśli osiągniesz swój cel, zobaczysz, że BYŁO WARTO.

Często w nerwach wypowiadamy o parę słów za dużo. Często jesteśmy zbyt szczerzy. Szczerze mówimy o tym co czujemy  o tym co nas boli. Ale czy nie wystarczy wtedy nas zrozumieć? Przestać oskarżać. Denerwować się o to  że znów krzyczymy. I przytulić? Przytulić najmocniej jak tylko się potrafi  byśmy poczuli wsparcie w tym momencie i każdym następnym? Nie narzucać nam nieodpowiedzialności za wypowiedziane słowa  tylko po prostu zrozumieć je  a w tym nas. To wystarczy.   Endoftime.

endoftime dodano: 18 czerwca 2013

Często w nerwach wypowiadamy o parę słów za dużo. Często jesteśmy zbyt szczerzy. Szczerze mówimy o tym co czujemy, o tym co nas boli. Ale czy nie wystarczy wtedy nas zrozumieć? Przestać oskarżać. Denerwować się o to, że znów krzyczymy. I przytulić? Przytulić najmocniej jak tylko się potrafi, byśmy poczuli wsparcie w tym momencie i każdym następnym? Nie narzucać nam nieodpowiedzialności za wypowiedziane słowa, tylko po prostu zrozumieć je, a w tym nas. To wystarczy. / Endoftime.

Choć dość często krążę ponad tym co na dzień dzisiejszy posiadam  cieszę się  że mam tyle  ile mam. Jestem dumna z siebie  wiesz dlaczego? Bo w życiu osiągnęłam to  co miałam w planach i we własnych marzeniach. Mam obok siebie  tych w których wierzę nie od dziś i  którzy bez przerwy wierzą we mnie. A to co będzie jutro? Okaże się jutro  nie dziś. Dziś będzie tylko dopełnieniem jutrzejszego dnia.   Endoftime.

endoftime dodano: 17 czerwca 2013

Choć dość często krążę ponad tym co na dzień dzisiejszy posiadam, cieszę się, że mam tyle, ile mam. Jestem dumna z siebie, wiesz dlaczego? Bo w życiu osiągnęłam to, co miałam w planach i we własnych marzeniach. Mam obok siebie, tych w których wierzę nie od dziś i, którzy bez przerwy wierzą we mnie. A to co będzie jutro? Okaże się jutro, nie dziś. Dziś będzie tylko dopełnieniem jutrzejszego dnia. / Endoftime.

Wydzieram się jak materiał. Robią się we mnie dziury i wyglądam jak ser. Upadam powoli jakby ktoś użył efekty spowolnienia i przyglądał się każdemu upadkowi dokładnie analizując każdą kroplę łez i krwi. Roztrzaskuję się jak szkło i nie zostaję ze mnie nic. Nie mogę znaleźć wszystkich fragmentów siebie. Szukam  ale jestem ślepcem i wdeptuję w swoje cząstki. Niszczę siebie sam.

skejter dodano: 17 czerwca 2013

Wydzieram się jak materiał. Robią się we mnie dziury i wyglądam jak ser. Upadam powoli jakby ktoś użył efekty spowolnienia i przyglądał się każdemu upadkowi dokładnie analizując każdą kroplę łez i krwi. Roztrzaskuję się jak szkło i nie zostaję ze mnie nic. Nie mogę znaleźć wszystkich fragmentów siebie. Szukam, ale jestem ślepcem i wdeptuję w swoje cząstki. Niszczę siebie sam.

Dziś już doskonale rozumiem  że największym błędem  jaki możemy popełnić dla siebie samych  to pozwolenie na pozostanie dłużej w naszym życiu ludziom  którzy na to po prostu nie zasługują.   Endoftime.

endoftime dodano: 16 czerwca 2013

Dziś już doskonale rozumiem, że największym błędem, jaki możemy popełnić dla siebie samych, to pozwolenie na pozostanie dłużej w naszym życiu ludziom, którzy na to po prostu nie zasługują. / Endoftime.

Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile  w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania  te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź  jakbyś chciała znaleźć błąd  którego nie zauważyłaś  a który znaczył wiele. Śmiejesz się  bo wspominasz moment  gdy krótkie  do jutra  było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego.   yezoo

yezoo dodano: 16 czerwca 2013

Który już raz znów robisz to samo? Przeglądasz stare wiadomości i wspominasz chwile, w których znaczyłaś dla Niego wszystko. Przypominasz sobie sposób Jego pisania, te nieśmiałe początki. Analizujesz każdą wypowiedź, jakbyś chciała znaleźć błąd, którego nie zauważyłaś, a który znaczył wiele. Śmiejesz się, bo wspominasz moment, gdy krótkie "do jutra" było zapewnieniem kolejnego spotkania. Ale już wystarczy. Usuń wszystkie wiadomości. No dalej. Za czym jeszcze czekasz? Dałaś radę? Nie. Obie wiemy dlaczego. [ yezoo ]

Błagam Cię chciej siedzieć obok i czekać  gdy  mam chwilę zwątpienia. Błagam Cię chciej być  światłem w mroku pękniętego serca. Błagam  Cię chciej być koło mnie choćbyśmy siedzieli  nad przepaścią i machali nogami. Wiem  że  czasem jestem złym sztormem zalewającym  Twoje policzki i zimnym kamieniem  o który  potykasz się i zdzierasz skórę  ale błagam Cię  chciej  bo ja nienawidzę siebie i żyć z sobą nie  potrafię  ale Ty kochaj mnie  bo potrzebuje Cię  w każdym dniu by móc oddychać i kochać Cię  taką jaką jesteś. I pragnę tego każdą kroplą w  oceanie  wypełnij mój świat jak gwiazdy niebo.  Bez nich jest puste  samotne i czarne. Błagam  chciej.

skejter dodano: 15 czerwca 2013

Błagam Cię chciej siedzieć obok i czekać, gdy mam chwilę zwątpienia. Błagam Cię chciej być światłem w mroku pękniętego serca. Błagam Cię chciej być koło mnie choćbyśmy siedzieli nad przepaścią i machali nogami. Wiem, że czasem jestem złym sztormem zalewającym Twoje policzki i zimnym kamieniem, o który potykasz się i zdzierasz skórę, ale błagam Cię chciej, bo ja nienawidzę siebie i żyć z sobą nie potrafię, ale Ty kochaj mnie, bo potrzebuje Cię w każdym dniu by móc oddychać i kochać Cię taką jaką jesteś. I pragnę tego każdą kroplą w oceanie, wypełnij mój świat jak gwiazdy niebo. Bez nich jest puste, samotne i czarne. Błagam chciej.

Dzisiaj przypomniałem sobie o Tobie  kiedy spojrzałem w niebo i to nie tylko dlatego  że gwiazdy były podobne do blasku Twoich oczu  ale dlatego  że były tak daleko ode mnie. Teraz leżę na podłodze i ponownie widzę Twój obraz i pamiętam co czułem kilka miesięcy temu  bo czuję to nadal. Serce ściska i nie chcę stawiać żadnego kroku dalej  bowiem nawet jakbym postawił ich pięćset  będę w tym samym miejscu. Nie ma sensu zaprzeczać przyszłości  jeżeli moje serce wciąż bije i istnieje dla Ciebie. Każdy mięsień pamięta wszystkie wspomnienia z Tobą  jakby były wlepione w moje DNA już na zawsze  bo genów nie można zmienić. Zbiór wspomnień napełnia mnie obietnicami  jak kruche lustra. Stawia mnie na szczycie góry i przepaści. Każe myśleć mi  że mam skrzydła  choć wcale tak nie jest. Mocne whiskey  papieros  tylko serce tak słabe. Zamykam oczy i projekcją wyobraźni przenoszę się blisko Ciebie. Jest chłodna noc i czuję Cię obok. A ty jesteś tak piękna  że mógłby to być ostatni obraz mojego życia.

przypadkowy dodano: 14 czerwca 2013

Dzisiaj przypomniałem sobie o Tobie, kiedy spojrzałem w niebo i to nie tylko dlatego, że gwiazdy były podobne do blasku Twoich oczu, ale dlatego, że były tak daleko ode mnie. Teraz leżę na podłodze i ponownie widzę Twój obraz i pamiętam co czułem kilka miesięcy temu, bo czuję to nadal. Serce ściska i nie chcę stawiać żadnego kroku dalej, bowiem nawet jakbym postawił ich pięćset, będę w tym samym miejscu. Nie ma sensu zaprzeczać przyszłości, jeżeli moje serce wciąż bije i istnieje dla Ciebie. Każdy mięsień pamięta wszystkie wspomnienia z Tobą, jakby były wlepione w moje DNA już na zawsze, bo genów nie można zmienić. Zbiór wspomnień napełnia mnie obietnicami, jak kruche lustra. Stawia mnie na szczycie góry i przepaści. Każe myśleć mi, że mam skrzydła, choć wcale tak nie jest. Mocne whiskey, papieros, tylko serce tak słabe. Zamykam oczy i projekcją wyobraźni przenoszę się blisko Ciebie. Jest chłodna noc i czuję Cię obok. A ty jesteś tak piękna, że mógłby to być ostatni obraz mojego życia.

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną  wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie  otwórz już oczy.   Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy  a ja podniosłem gwiazdke  udałem  że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd  a ja mówiłem  że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule  wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała  że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

skejter dodano: 13 czerwca 2013

Wyszedłem na balkon i poprosiłem by przyszła do mnie. Pocałowałem Jej wystający obojczyk i poprosiłem by zamknęła oczy. Chwilę niczym koneser win delektowałem się malarstwem Jej twarzy w nocnej marynacie. Podniosłem schowaną, wyciętą gwiazdę z papieru i objąłem Ją od tylu. Kochanie, otwórz już oczy. - Szepnąłem jak najciszej by mój głos współgrał z delikatnym wiatrem i zapachem nocy. Otworzyła oczy, a ja podniosłem gwiazdke, udałem, że zdejmuje Ją z nieba i z uśmiechem powiedziałem: W końcu chciałaś kiedyś poczuć słodycz gwiazd, a ja mówiłem, że zdobędę dla Ciebie cały świat. Łzy szczęścia spłynęły wprost na moją koszule, wtuliłem Ją w siebie bardziej by wiedziała, że nigdy Jej nie puszczę i nie zostawię. A słowa dotrzymuje.

Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia  tego czy mnie zauważysz  czy znów olejesz. Nie będę się łudzić  że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc  że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei  że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś  czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie  o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie  bo wiem  że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem  który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać  bo wiem  że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi  że istniał człowiek  który nigdy nie był mój.   yezoo

yezoo dodano: 13 czerwca 2013

Dłużej tak nie potrafię. Nie będę już wyczekiwać Twojego przyjścia, tego czy mnie zauważysz, czy znów olejesz. Nie będę się łudzić, że może dziś napiszesz. Nie mam zamiaru patrzeć na Ciebie wiedząc, że nie mogę Cię mieć. Nie chcę być obok Ciebie i nie móc nic z tym zrobić. Nie chcę mieć nadziei, że może jutro będzie lepiej. Nie chcę tęsknić za czymś, czego nigdy nie miałam. Nie chcę już myśleć o Tobie, o tym co robisz i z kim teraz jesteś. Nie umiem już dłużej uśmiechać się do Ciebie, bo wiem, że jeszcze kiedyś zatęsknię za człowiekiem, który potrafił rozbawić mnie do łez. Nie chcę być z Tobą przez chwilę na przypadkowym spotkaniu. Nie chcę Cię już widywać, bo wiem, że za jakiś czas ukłucie w sercu przypomni mi, że istniał człowiek, który nigdy nie był mój. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć