 |
w sercu taki rozpierdol, że nawet Bóg nie może się połapać.
|
|
 |
dupy pytania więc i z dupy odpowiedzi.
|
|
 |
to, że mam to w dupie nie oznacza, że tego nie rozumiem.
|
|
 |
Serce ty się lepiej ogarnij bo jak się rozum dowie coś naodpierdalało to będziesz miało grubo przejebane.
|
|
 |
'To nie moja wina, że nie jestem ani bystra , ani ładna.. Ale to też nie znaczy, że nie jestem nic warta -,- Doceń mnie taką , jaką jestem '
|
|
 |
Pierdole was. Ale uśmiechajmy się do siebie. To takie sympatyczne
|
|
 |
cholernie cierpię. przyznaję, że głównie z powodu nadziei pomieszanej ze ślepą wiarą
|
|
 |
traktował mnie jak przedmiot, z dnia na dzień co raz mniej użyteczny. a Ja kochałam, na zabój. dając Mu całą siebie.
|
|
 |
Przeczytasz Jego imię w internecie,w czyimś opisie czy notce.W jednej sekundzie żołądek wykonuje trylion obrotów,oddech ewidentnie przyśpiesza,a serce zaczyna bić niemożliwie głośno i szybko.Nie możesz racjonalnie myśleć.mimowolnie usta zaczynają Ci drgać,a do oczu napływają nieskazitelne łzy.Oszukuj się dalej,że o Nim zapomniałaś i nie żyjesz wspomnieniami jakie po sobie pozostawił.
|
|
 |
Wszyscy podziwiali ją jak bardzo jest silna. Mimo tak wielu problemów potrafiła się uśmiechnąć i powiedzieć ' będzie dobrze '. Najgorsze były wieczory. Zdejmowała maskę, którą nosiła na co dzień i zaczynała żyć normalnie.
|
|
 |
pierwsza lekcja - matma. jak zwykle usypiałam, więc postanowiłam zająć się czymś przyjemniejszym. pomyślałam o Tobie raz i ... przepadłam. już nie potrafiłam skupić się na niczym innym. a pisząc na marginesie dzisiejszą datę zaczęłam zastanawiać się nad tym, ile czasu jeszcze musi upłynąć, aby moje marzenie stało się rzeczywistością.
|
|
 |
Kiedy chodzę totalnie roztrzęsiona, zdenerwowana, i potrafię zjechać każdego za byle drobnostkę, przydałbyś mi się. Szczególnie Twój uspokajający oddech, który sprawiał, że zapominałam o wszystkich zmartwieniach. Twój cichy głos szepczący, że jesteś i będziesz bez względu na wszystko.
|
|
|
|