 |
|
Myśl to jedna rzecz,działanie druga.Może jeszcze miał wewnętrzny hamulec.Może nawet nie jeden,może miał całą siatkę hamulców mających przeciwdziałać popełnianiu takich szalonych czynów.
|
|
 |
|
Wygląda na to, że to jeden z tych dni, kiedy nie możesz mi bardziej dokopać, bo już leżę na ziemi.
|
|
 |
|
'Dopiero teraz, kiedy nic nie mogę już powiedzieć Ci - tak mocno czuję, że już nie ma Ciebie...'
|
|
 |
|
'Dzwoniłem wiele razy, nie raz z problemami. Twój głos dodawał mi zawsze nadziei i wiary..'
|
|
 |
|
`Nie mamy czasu by życie przegrać. Czasu nie trać! Weź mnie za rękę, przeżyjmy życie jak najpiękniej! `
|
|
 |
|
podobno, kiedy urządzili nas pszczoła stajemy sie madrzejsi. ja żeby zrozumieć jak skończonym frajerem jesteś, musiałabym sie cała wpierdolic do ulu.
|
|
 |
|
Mówią, że dwa razy nie zapala się tej samej zapałki. Ale tak na prawdę, jeżeli człowiek chcę osiągnąć coś drugi raz to zrobi wszystko by się udało.. I nawet te zapałkę, która już raz się zaczęła palić, podpali zapalniczką.
|
|
 |
|
Nie odkładaj mnie na potem, bo potem może mnie już nie być..
|
|
 |
|
W sumie to się trochę boję, że za dużo sobie wyobrażę, a później się rozczaruję.
|
|
 |
|
Kochaj mnie. Zwódź mnie. Ratuj mnie. Zabijaj mnie. Przytulaj mnie. Popychaj mnie. Całuj mnie. Niszcz mnie. Pocieszaj mnie. Duś mnie. Gryź mnie. Pieprz mnie. Po prostu przy mnie bądź.
|
|
 |
|
`Gdzie się udajemy kiedy kończy się nadzieja.. kiedy czujemy się puści.. gdy nie pozostaje nic? Czasem zaczynam mieć już dosyć, próbując znaleźć miejsce, gdzie mógłbym oprzeć swoją głowę. Spoglądam w niebo, czuję najcieplejsze światło.. to pociesza mnie. Widziałem zielone szczyty przypominające mi... że żyję ! Nie chcę umierać...Nie chcę zmarnować kolejnego dnia, kolejnej nocy. Wiem, że jest coś jeszcze... powód, dla którego żyjemy. Widzę to w gwiazdach, czuję to na brzegu. Wiem tam coś jest. Wiem, że jest coś jeszcze. Myślę, że wszyscy boimy się, że możemy być sami...Sami tu. Wszyscy chcemy mieć trochę wiary. Przynajmniej prawdą jest to w moim przypadku.. Żeby uwierzyć. Widziałem zielone szczyty przypominające mi... że żyję ! Nie chcę umierać. Nie chcę zmarnować kolejnego dnia, kolejnej nocy. Wiem, że jest coś jeszcze...powód, dla którego żyjemy. To może się rozpaść w oceanie.Wszystko może skończyć się z nadejściem nocy. Podważę Cię i spróbuję Cię znaleźć. Moje jedyne źródło światła.
|
|
 |
|
Jestem narkomanem przywiązanym
do krzesła z adrenaliną,
Przede mną leżysz Ty w postaci worka z amfetaminą...
|
|
|
|