 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie.
|
|
 |
Docieramy do miłości, nie wtedy kiedy spotkamy osobę idealną, ale kiedy nauczymy się wierzyć, że osoba nieidealna, jest idealna.
|
|
 |
Co czuję.? Nie pytaj. Nie ważne.
Trafiło w serce, w sam jego środek.
Ten własnie dzień zmienił wszystko,
zero zaufania zero wiary zero miłości !
|
|
 |
po chuj to wszystko skoro i tak wszyscy wiemy, że
nie dorośniesz mi do pięt, dziwko?
|
|
 |
cholernie mi na tobie zależy, że nawet ja sama nie
jestem w stanie tego do końca zrozumieć.
|
|
 |
z tysiąca przyczyn, z miliona powodów
|
|
 |
nie szukała miłości na siłę. wierzyła, że uczucie
przyjdzie we właściwym czasie.
|
|
 |
ta bezradność gdy nie wiesz co
masz zrobić, jaką podjąć decyzje
|
|
 |
gdy będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje
szczęście, spójrz w lustro
|
|
 |
Siedziałam na lekcji j. polskiego. Byłam obecna ciałem, ale nie myślami. Myślami byłam z nim. W sali obok. W pewnym momencie Pani zapytała jak się nazywał twórca lektury, którą omawiamy. Wypowiedziałam jego imię. Pani zaczęła się śmiać i powiedziała: "Dziewczyno Twórca lektury, nie Twoich marzeń."
|
|
|
|