 |
Czy Wam też nie chce się otworzyć Moblo w przeglądarce OPERY ? Na 3ch różnych komputerach wyświetla mi się, że jest wadliwe oprogramowanie tej sstrony.. Nie wiem o co chodzi.. || pozorna
|
|
 |
I pomyśleć, że jedno niewinne spotkanie odmieniło całe Twoje życie. / napisana
|
|
 |
Chodź do mnie na chwilę, na godzinę, na dzień, na miesiąc, na rok, na całe życie. / napisana
|
|
 |
Ostatni wakacyjny weekend. Powinnam się teraz bawić, ale jakoś straciłam chęci. I to nie dlatego, że jestem smutna, załamana czy nieszczęśliwa. Wręcz przeciwnie! Jestem bardzo szczęśliwa, tylko po prostu nie odczuwam konieczności wlewania w siebie niemożliwych ilości alkoholu. Wolę smsować z Tobą, słuchać Birdy i upajać się szczęściem w swoim zaciszu. A wakacje zaliczam do najlepszych. / napisana
|
|
 |
Czasem zastanawiam się jakby dziś wyglądało moje życie gdybym wtedy nie trafiła na tą imprezę? Gdybym nie zauważyła, że ciągle mi się przyglądasz, że śledzisz każdy mój ruch w tańcu? Co by było gdybyś nie zaintrygował mnie tak bardzo, że pragnęłam Cię poznać? Gdybym nie odwzajemniała Twojego uśmiechu, który już wtedy przyprawiał mnie o motylki w brzuchu? I wreszcie, co by się działo teraz gdybyśmy nigdy nie odważyli się podejść do siebie i w ten sposób nie zaczęli naszej wspólnej, coraz piękniejszej historii? / napisana
|
|
 |
Mam Cię średnio tylko sześć godzin w tygodniu. Chciałabym wiele więcej, ale i tak doceniam każdą sekundę spędzoną w Twoim towarzystwie. / napisana
|
|
 |
Pamiętasz? Obiecałam Ci, że jeszcze będę szczęśliwa. I oto właśnie jestem. / napisana
|
|
 |
Z niecierpliwością czekam na dzień, w którym Twoje dłonie znów będą błądzić po całym moim ciele, w którym Twoje ramiona będą moim schronieniem, w którym Twoje słodkie usta po raz kolejny przypieczętują moją przynależność do Ciebie. / napisana
|
|
 |
W Twoich ramionach czuję się jakby 'trzy metry nad niebem'. / napisana
|
|
 |
Przyjdź, przytul, pocałuj. Tęsknota mnie dusi, nie pozwala normalnie funkcjonować. / napisana
|
|
 |
Wytężam węch próbując złapać jeszcze choć trochę zapachu Jego perfum unoszących się z mojej poduszki.Jednak zapach zanika z każdą chwilą,każdą minutą,każdą godziną bez niego.Siadam skulona na łóżku w miejscu,w którym jeszcze kilka dni temu sam tu siedział.Wspominam kazde słowo,każdy dotyk,pocałunek i pieszczotę.Uśmiecham się,bo samo wspomnienie wywołuje u mnie dreszcze.-Jeszcze 3 dni-odliczam bujając się w przód i w tył.. Co ta tęsknota robi z człowiekiem? Co ta miłość robi ze mną..? Zamykam oczy i znów czuję jego dotyk..Dotyka mnie z taką..delikatnością i rozkoszą,jakby widział mnie poraz ostatni w życiu i jakby każdy mój uśmiech był dla niego przetrwaniem na kolejnych kilka dni beze mnie.Czuję jak znów motyle urządzają mi wojnę w żołądku,jak nogi stają sie jak z waty,jak dłonie pocą się tak,ze nie jestem w stanie unieść kubka z kawą.Jestem szczęściarą,cholerną szczęściarą,bo jestem najsześliwszą kobietą na świecie u boku najfajniejszego faceta świata ! || pozorna
|
|
|
|