|
Odchodził ode mnie zostawiając mnie bardziej samotną niż wtedy, kiedy nie było go jeszcze.
|
|
|
Zapomniałam, że istnieję dla ciebie tylko wtedy, kiedy coś potrzebujesz.
|
|
|
Jestem. O każdej porze. Kiedy mam dobry humor albo jestem zmęczona, wtedy kiedy boli mnie gardło i wtedy, kiedy wieczorami płaczę. Jestem nawet wtedy, gdy nie mam ochoty z nikim gadać, bo mam wszystko i wszystkich dość. Dla Ciebie jestem zawsze.
|
|
|
To jest cudowne to tego stopnia, że przestaję myśleć. Zabiera mi z głowy wszystko, jest nicość, tak błoga, spokojna. Przemyca mi emocje - nie potrafię, nie chcę się opierać.
|
|
|
Możesz być z kimś przez dwa lata i nie poczuć nic szczególnego. Możesz być z kimś przez dwa miesiące i poczuć wszystko. Czas to nie miernik.
|
|
|
Minęło wiele tygodni,ale mnie nic nie minęło.
|
|
|
Ciepły prysznic, zimne powietrze, jego dłonie. Są sposoby na ciało, są sposoby na ducha. On jest sposobem na mnie.
|
|
|
To straszne, każdy dzień, kiedy jestem bez ciebie, jest ukradziony z mego życia.
|
|
|
Na zawsze nie ma nic. Rzeczy się niszczą, a ludzie odchodzą.
|
|
|
Każdy z tych najpiękniejszych momentów, wart był tych gorzkich łez, każdej nocy.
|
|
|
Obiecaj mi coś. Obiecaj mi, że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj, że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego, że mnie poznałeś. Obiecaj, że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj, że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając, że mnie nie znasz. Obiecaj, że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę, obiecaj mi to.
|
|
|
Boję się, że nigdy nie przestanę go kochać. Boję się, że nikt inny nie będzie w stanie zapełnić pustki, a że ja nigdy nie pokocham tak mocno jak pokochałam jego. Boję się, że nikogo nie dopuszczę do mojego serca. Po prostu boję się, że moje cierpienie będzie trwać wiecznie
|
|
|
|