 |
I patrzę w lustro i pytam 'kim jesteś, kim się stałaś i co ty wyprawiasz'? /myfight
|
|
 |
-Co byś zrobił gdyby jutro miał być koniec świata? - zapytała dziewczyna przyjaciela. -Postarałbym się spełnić swoje marzenia, w końcu co mi szkodzi jak jutra nie będzie. - odpowiedział z uśmiechem. - A co zrobiłbyś najpierw? - spytała zaciekawiona. - Pocałował bym dziewczynę, która podoba mi się od dawna. - odpowiedział rozmarzony. - A która to? - zapytała udając obojętną, lecz chciało jej się płakać. - Dowiesz się przed końcem świata, albo wiesz pocałuje cię od razu. - powiedział szybko i przyciągnął ją do siebie. /myfight
|
|
 |
-Masz zadanie z matmy ? - A mam. - Dasz ? - Może ... - Powiedział, przygryzając wargę. - Dzięki. - Ze śmiechem, wyciągnęłam zeszyt z Jego ręki. W pięć minut odpisałam te kilka ćwiczeń, usiadłam, oglądając zeszyt. Podczas, gdy studiowałam Jego pochyłe pismo, szatnia pustoszała. Zostaliśmy tylko my. zadzwonił dzwonek, podniosłam się, biorąc torbę na ramię. Stanął w wejściu do szatni, zagradzając mi drogę. - Przepisałaś ? - Mhm. - To teraz wypadałoby podziękować. - Powiedział, figlarnie się uśmiechając. - Dziękuje. - Powiedziałam, patrząc Mu w oczy. - Eee, ładniej. - Nalegał. - Baaardzo ładnie dziękuje. - Odpowiedziałam, starając się opanować szalejące w brzuchu motyle. - Nie starasz się, koleżanko. - Stwierdził. Było pięć minut po dzwonku. - Czekam. - ponaglił. Pod wpływem impulsu wspięłam się na palce i na ułamek sekundy złączyłam nasze wargi. - Może być ? - Szepnęłam i nie dając Mu czasu na ochłonięcie, przecisnęłam się obok i z łomoczącym sercem pobiegłam na lekcję /myfight
|
|
 |
Skoro nawet nie wiesz dlaczego płaczę, nie gadaj, że rozumiesz... /myfight
|
|
 |
A gdyby dali Ci książkę o Twoim życiu, bez Twojej wiedzy, do przeczytania ... śmiałbyś się z głównego bohatera ? /myfight
|
|
 |
Trzeba umieć czekać. Wszystko w swoim czasie, nie? /myfight
|
|
 |
Mama nauczyła mnie żeby nie przeklinać . Życie nauczyło mnie , żeby nie przeklinać tylko w obecności mamy . /myfight
|
|
 |
Plac zabaw nastolatki , huśtawka nastrojów i karuzela uczuć /myfight
|
|
 |
ej mała, pachniesz samotnością. /myfight
|
|
 |
Wiem, że już nigdy nie będzie tak perfekcyjnie jak było. Zmieniłam się. Zmieniło mnie Jego odejście, tak bardzo bolące. Zmieniły mnie bezsenne noce, łzy i tęsknota. Po długim czasie przestałam sobie zadawać pytania dlaczego odszedł. Zaczęłam żyć chociaż było to trudne, przecież miałam jeszcze dla kogo. Dla przyjaciół, którzy mnie nie opuścili. Najgorsze były wieczory i noce. Wtedy wracało wszystko. Do dziś chwilami wraca tylko z jedną różnicą. Nie kocham Go już ale mi zależy. Tylko tyle. Mam dystans do Niego. Nikt nie zwróci mi tamtych chwil. Czas biegnie nieubłaganie. Nieodwracalne decyzję z którymi czas się pogodzić. /myfight
|
|
 |
Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo, że się nacierpiałam - nie żałuję. /myfight
|
|
 |
Spraw , aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia . /myfight
|
|
|
|