 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było . To wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy , bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem , może nie jednym z najlepszych , ale na pewno ważniejszym od pozostałych . | dzyndzelek .
|
|
 |
Znasz to ? wciskasz w uszy słuchawki . klikasz 'play'. pogłaśniasz na maksa i słyszysz już tylko tą muzykę . tą która kochasz , która jest częścią ciebie . nie liczą się problemy w szkole , miłości , ani to , że ktoś właśnie cię woła . ważne są tylko te nuty płynące z cieniutkich kabelków prosto do serca przypominające te najlepsze dla Ciebie chwile . | dzyndzelek
|
|
 |
Próbowała o nim zapomnieć , ale było to raczej oszukiwanie siebie samej . Tak naprawdę tęskniła za nim każdym kawałkiem swojego ciała , każdą cząsteczką duszy , a każdy jej oddech był jak błaganie, by wrócił . Serce , choć złamane na drobne kawałeczki , nadal biło dla niego . Żyła choć wydawało jej się to niemożliwe . Zachowała funkcje życiowe , ale była jak cień samej siebie .. | dzyndzelek .
|
|
 |
no fajnie. zablokowali Ci konto. i co ja teraz zrobię ?
|
|
 |
|
Umarłem z przyczyn naturalnych. Sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
 |
|
Powiedzcie mu, że jestem chora z miłości.
|
|
 |
, zostało kilka fajnych wspomnień, nic więcej. / nicciniepowiem??
|
|
 |
|
A przy Nim to już nie są motylki w brzuchu. To milion trzepoczących skrzydełek w sercu.
|
|
 |
|
potrzebuję Cię , bo jesteś moim podstawowym składnikiem życia . / niechcechciec
|
|
 |
Bło popołudnie. Ubrała kurtkę
i buty , po czym wyszła z domu.
Szła chodnikiem, a obok była
ruchliwa ulica. Myślała o Nim.
Łzy napływały jej do oczu. Nie
mogła zapomnieć tego , co jej
zrobił i jak ją potraktował. Po
chwili się zatrzymała.
Rozejrzała dookoła , założyła
słuchawki na uszy , włączyła
jak najgłośniej muzykę i
weszła na ulicę. Szła środkiem
drogi, zamknęła oczy a łzy
coraz bardziej spływały jej po
policzku. A po chwili było już po
wszystkim. Jej dusza unosiła
się ku niebu i spoglądała
|
|
|
|