|
Gwiazdy to dziury w niebie, przez które świeci na nas miłość tych, co już odeszli. Kocham Cie dziadku
|
|
|
Dla mnie istotna sprawa to szczęśliwa rodzina, uśmiech na twarzach mojej kobiety i syna
|
|
|
Jeśli potrafisz przepraszać, mimo, że wcale nie czujesz, że powinieneś przepraszać, to znaczy, że jesteś gotowy do małżeństwa
|
|
|
Mam X lat i X związków za sobą mam X pomyslow na zycie i X watpliwosci
|
|
|
Jeszcze jakis czas temu nawet bym nie.myslala o tym jakim ogromnym bledem bylo ze cie poznałam ze do.ciebie pojechałam .. może i nie powinno sie mowic ze sie czegos żałuję bo zycie jest jedno ale ja żałuję ze sie zgodzilam na nocne rozmowy na skejpie ze rozmawialam z toba szczerze... mogłeś miec okazje poznać prawdziwą mnie ... Żałuję że akurat ty tego nie wykorzystales
|
|
|
[1.]Czasem jest tak, że bardzo nie możesz się czegoś doczekać. I czekasz, jak taki kretyn czy inny idiota, czekasz, jak czeka dziecko podczas kolacji wigilijnej na moment, kiedy będzie mogło otworzyć w końcu te kolorowe paczki w renifery czy inne bałwany. Bywa też tak, że pewne momenty nigdy nie nadchodzą, to na co czekasz nie przychodzi, bo trafiło się komuś innemu, bo czekanie kończy się happy endem tylko w tanich komediach romantycznych, a Twoje życie to tylko dramat psychologiczny, w którym aktorzy zapomnieli wyjść na plan, a Ty sam odstawiasz jakieś chore monologi, jak w hamlecie, tylko w gorszym wydaniu. A kiedy masz pieprzonego farta, to na co czekasz przychodzi.
|
|
|
[2.]Ale nagle okazuje się, że wcale nie cieszy, bo przyszło nie w porę. Nie w tym roku, nie tym miesiącu, nie w tym tygodniu, nie tego dnia, nie w tej godzinie, ani też nie w tej minucie. Przyszło jak czkawka, w najmniej odpowiednim momencie. Doczekałeś się, ale uświadamiasz sobie, że już wcale tego nie potrzebujesz, że nauczyłeś się bez tego żyć, że zwyczajnie kurwa nie chcesz. I czujesz się trochę oszukany, tak jak kiedyś, kiedy tata obiecał, że nie zabije tego karpia pływającego w wigilijny poranek w wannie, a kiedy zasiadaliście do stołu usmażony zajmował sam jego środek. Zdajesz sobie sprawę, że zbyt wiele się zmieniło, a czekanie opłaca się tylko w kolejkach nfz.
|
|
|
Czasem siedze z ksiazka w fotelu obok na parapecie paruje goraca herbata i zastanawiam sie czy te moje wspomnienia z wakacji ktore byly 6 lat temu kiedys powroca czy jeszcze kiedys bede tak szczesliwa jak wtedy czy jescze kiedys tak sie zakocham ... ze bede sie darla na pol dzielnicy ze dostalm od niego sms czy jeszcze kiedys wezme go za reke i nie bede chciala go puscic i strasznie sie boje ze juz nigdy nie bede czula czegos takiego jak wtedy
|
|
|
mam obsesję na punkcie braku Twojej obsesji na moim punkcie.
|
|
|
nadal naiwnie na Ciebie czekam. jak za czasów dzieciństwa, kiedy czekało się na boże narodzenie. ale ono w końcu nadchodziło.
|
|
|
|