 |
Wciąż jest we mnie, obok mnie, w moim sercu, w moim zagubionym sercu. / i.need.you
|
|
 |
przyszła jesień, następnie nadejdzie zima, wiosna, lato minie rok, dwa lata, dziesięć zapomnimy
|
|
 |
Nie potrafię tak po prostu o tym nie myśleć. / i.need.you
|
|
 |
Nigdy nie byliśmy wobec siebie całkiem w porządku, chociaż nasze pocałunki były naprawdę namiętne. / i.need.you
|
|
 |
wciąż czuje,
ciągle czuje twój zapach w powietrzu. W jakimś sensie nadal jesteś tu obecny. / i.need.you
|
|
 |
Przez jakiś czas było naprawdę dobrze. Dawałam sobie radę. Po całym tym gównie zaczęłam układać życie w całość. Gdy byłam już na tyle szczęśliwa by pomyśleć, że to koniec mojego cierpienia zdałam sobie sprawę z okropnej rzeczy - brakuję mi jednej części do ułożenia całości. Zdałam sobie sprawę, że odszedłeś z małym kawałkiem mojej miłości. Już nigdy nie będzie u mnie dobrze, no bo powiedźcie... jak można żyć bez kawałka siebie? / i.need.you
|
|
 |
Dziś zimna noc. Potrzebuję przytulić się / i.need.you
|
|
 |
kochała go wierzyła, ze jeszcze kiedyś się odnajdą. / i.need.you
|
|
 |
Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.-kurwa znowu
|
|
 |
Czasem po prostu chcesz być sama. Jesteś zmęczona bezsensownym buntem. Tym, że nic się nie zmienia na lepsze, tylko wszystko się pieprzy. Kiedy tłumaczysz coś komuś kolejny raz i kolejny raz masz wrażenie, że trafiasz grochem o ścianę - tracisz siły. Nie chcę rzucać grochem. Chcę zrozumienia, poprawy, zmian. Chcę porządnej zmiany
|
|
 |
nie wiem jak mnie dotykasz. jak układasz palce. jesteś jedyny który tak potrafi / i.need.you
|
|
 |
moje serce coraz bardziej się pogrąża / i.need.you
|
|
|
|