 |
Każdy myśli, że jestem odważna i niczego się nie boję. A boję się cholernie. Panicznie boję się czegoś niewyobrażalnego. Boję się miłości. / i.need.you
|
|
 |
Spójrzmy w niebo. Pomyślmy. Co by było gdybyśmy spróbowali, gdyby nam się udało? / i.need.you
|
|
 |
Zapomnij o świecie. Chodź do mnie, chcę poczuć twój oddech na moim ciele, pieść mnie słowami, całuj. / i.need.you
|
|
 |
Nie mów mi że nie można kogoś nienawidzić, skoro się nie zna. Nienawidzę jej, choć nie znam, ale przeciez ukradła mi ciebie / i.need.you
|
|
 |
Stoję tutaj blisko - jeśli czujesz się choć trochę samotny, przyjdź. / i.need.you
|
|
 |
Najgorsze jest to, że jestem z tych co wszędzie znajda jakąś dziurę w całym. Nawet jakbym była bezgranicznie szczęśliwa i tak znalazłabym coś, jakiegoś kruczka. / i.need.you
|
|
 |
Chyba jestem zesputa, coś jest nie tak, coś działa nie tak jak powinno. Błagam, napraw mnie / i.need.you
|
|
 |
lepiej jest mieć kogoś. nawet, jeśli to boli. nawet, jeśli to najboleśniejsza rzecz, jaką masz. nawet, jeśli to najboleśniejsza rzecz, którą kiedykolwiek miałaś. / chirurdzy.
|
|
 |
wiedział, jak bardzo nie lubię pieprzyka na prawym udzie, jak bardzo nie cierpię zielonej herbaty i jak bardzo boję się burzy. wiedział, że nie zasnę bez pluszaka, że mam słabość do szlug i że nie lubię długich pryszniców. wiedział również to, że oddałabym życie za najważniejszą osobę w życiu, że nie zależy mi na szkole i że nienawidzę pogrzebów. miał świadomość że wolę czytać książkę niż rozmawiać z nim, że lubię patrzeć jak śpi i jak seksownie wygląda robiąc mi śniadanie. wiedział również o tym, że nie lubię gdy wraca po nocach do domu a w szczególności, że zamartwiam się gdy wsiada na motor i po nocach wraca do siebie. wiedział, jak bardzo tego nie lubię a mimo wszystko wsiadł, pojechał i skończył jednocześnie wszystko co najwspanialsze między Nami. / maniia
|
|
 |
po dwóch latach przełamujesz się i znowu stajesz na parkiecie przed ogromnym lustrem. patrzysz w swoje odbicie i przypominają Ci się wszystkie treningi. każdy jeden ruch, nagany od trenera, basztanie za sekundowe opóźnienie aby wejść w takt. włączasz muzykę i zaczynasz się rozgrzewać. następnie zaczynasz dobierać odpowiednio ruchy tak, jak w Twojej wyobraźni wyglądają najlepiej. tańczysz. pierwszy raz od dwóch lat wracasz do swojego stylu. wiesz, że jesteś w stanie przezwyciężyć ból, zniesiesz najgorsze. nie czujesz dwóletniej przerwy. perfekcja może być jako twoje drugie imię. tańczysz, bo przecież obiecałaś, że zawalczysz o swoje marzenia. / maniia
|
|
 |
Często sobie myślę, o tym co by mogło teraz być. Gdyby nie ten wieczór, tych parę godzin, zbyt szybko wypowiedzianych słów. Gdybyśmy walczyli o tą miłość, a nie przy pierwszej, lepszej okazji spisali ją na straty. / lovexlovex
|
|
 |
Szczęście doceniasz będąc w kompletnej rozsypce. /improwizacyjna
|
|
|
|