 |
Jeżeli kogoś kochasz, to o niego walczysz.
|
|
 |
Ty masz jeszcze sukienkę z obrony? (...) Twoja szafa woła o pomstę do nieba! (...) Jak kobieta zaczyna się ubierać dla faceta, to zawsze kończy w worku pokutnym.
|
|
 |
(...) wzięłam rozwód z pisaniem.
|
|
 |
To, że jestem z tobą, nie przekreśla całkowicie mojej inteligencji.
|
|
 |
(...) to jest takie... takie wołanie do wszystkich kobiet, żeby się nie zakochiwały ślepo, bo inaczej facet wyrwie im serce z korzeniami i zrzuci do zsypu.
|
|
 |
Nie opłaca się być grzecznym, bo takich nikt nie docenia.
|
|
 |
Mam beznadziejny całokształt.
|
|
 |
Facet i cierpienie? Wyjątkowe.
|
|
 |
Chcesz, żeby ktoś tam, na samej górze, załatwiał twoje sprawy za ciebie?
|
|
 |
Buczę jak syrena portowa.
|
|
 |
A to dla ciebie – batoniki. Dla zaspokojenia... bez satysfakcji.
|
|
 |
...w ludziach więcej rzeczy zasługuje na podziw niż na pogardę...
|
|
|
|