 |
|
no wyobraź sobie, że uwielbiam cię bardziej niż spanie do południa w wakacje.
|
|
 |
|
"Wzrusza mnie co innego. Jeśli prawdziwe są wyniki badań naukowców, a nie mam powodów, by im nie wierzyć, nasze psy, gdy leżą obok SYNCHRONIZUJĄ swój rytm serca z biciem NASZYCH SERC 💕.
To samo zjawisko występuje u ludzi, którzy własnie się w sobie zakochali i przeżywają uniesienie. Tylko że psom to nigdy nie przechodzi i trwa do śmierci ich albo UKOCHANEGO CZŁOWIEKA." Clive Wynne "Pies jest miłością".
|
|
 |
|
bo to, że odszedłeś, nie znaczy, że nie ma cię we mnie.
|
|
 |
|
mały chłopiec bawi się swoim peniskiem, to w prawo to w lewo.. nagle pyta się swojej mamy: - mamusiu czy to jest mój mózg? - na razie nie, ale jak dorośniesz to będzie!
|
|
 |
|
kochanie, nie wmawiaj mi, że będziemy mieszkać w nowym jorku na czternastym piętrze, w mieszkaniu z balkonem i cudownym widokiem na miasto, a ty będziesz robił pyszne kolacje przy świecach. przecież wiem, że nie umiesz gotować.
|
|
 |
|
kupię sobie kota i nazwę go "Szczęście". jak zabraknie mi szczęścia, zawołam kota. wyjdzie na to samo.
|
|
 |
|
ostatnio dowiedziałam się, że osoba, która zostanie zraniona, już nigdy nie pokocha kogoś szczerze i z całego serca. widzisz, jednak nie potrafię kochać. miałeś rację. a to wszystko przez takiego palanta jakim byłeś, jesteś i będziesz.
|
|
 |
|
widziałam cię z nią. o tyle dobrze, że była ze mną moja przyjaciółka i złapała mnie za rękę, bo chciałam podejść do was i wykrzyczeć jak bardzo cię nienawidzę. wierz mi, potrafiłabym to zrobić.
|
|
 |
|
upiję się do nieprzytomności i zadzwonię do ciebie. wyznam ci miłość przez telefon, a ty weźmiesz to całkiem serio. na drugi dzień zapytasz co u mnie kochanie, a ja z uśmiechem na twarzy powiem ci, że robiłam sobie jaja. zobaczysz jak to boli.
|
|
 |
|
myślisz, że nie pamiętam tego złego? mylisz się. na zewnątrz tego po mnie nie widać. ale w środku to nadal siedzi.
|
|
 |
|
teraz ci zależy? a co robiłeś, jak mi zależało. siedziałeś z nią. wielka zakochana para. ona odeszła, a ty chcesz być ze mną. sorry kolego, ja nie milionerzy. nie mam wyjść awaryjnych. nie bawimy się w koła ratunkowe. zmądrzałam.
|
|
 |
|
brakuje mi tego jak po wspólnym spacerze brałeś mnie na ręce i cicho szeptałeś "maleńka jesteś wielka".
|
|
|
|