|
podejdź bliżej tu i teraz chwyć mnie za ręce
|
|
|
nie degraduj siebie w sposób nader ostentacyjny, dla kilku chwil zaistnienia w ''elicie''. jesteś mi potrzebny/a, by ratować chylące się ku upadkowi człowieczeństwo. świat ciężko zachorował i powoli UMIERA na ówczesnych "ludzi". / pstrokatawmilosci
|
|
|
nieme krzyki są najgłośniejsze, najszczersze i najbardziej bolesne. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Mój Internetowy Filozofie, im bardziej mnie poznajesz, tym dłużej czekam na Twoją odpowiedź. reasumując, kiedy poznasz mnie już całkowicie.... NIE! dzisiaj nie chcę o tym myśleć. ani jutro, ani nigdy, wiesz? / pstrokatawmilosci
|
|
|
według mnie, "sala samobójców" to zgoła idiotyczny film. / pstrokatawmilosci
|
|
|
zaraz przyjadą goście i zgodnie z konwenansami, trzeba będzie zapytać o zdrowie i dołożyć przy tym trochę sztucznego uśmiechu... jak zwykle dam radę. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Mój Internetowy Filozofie, sam przemawiając w sposób nader autorytatywny, zarzucasz mi brak pokory. a neurotyzm budzi się ze snu i gotów jest na uaktywnienie. proszę, nie zapominaj o tym. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Mój Internetowy Filozofie, wiec, że nazywam protekcjonalizmem to, co ostatnio od Ciebie odczytuję. już sama nie wiem, czy to istotnie nie fair, czy to tylko moje niepokorne "Ja" obrusza się nie słysząc ostatnimi czasy żadnych komplementów. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Mój Internetowy Filozofie, nie traktuj mnie tak, jakbym była kolejnym, intrygującym przypadkiem psychologicznego schorzenia. Ja potrzebuję człowieka, nie zimnej maszyny taksującej moją osobowość na podstawie byle wielokropka w zdaniu. / pstrokatawmilosci
|
|
|
przywiązujesz, a potem zgrabnie depczesz i zostawiasz. jak zwykle z najszlachetniejszych pobudek. / pstrokatawmilosci
|
|
|
Mój Internetowy Filozofie, nie mogę Cię ugryźć nawet tak zaawansowaną empatią, jaką ponoć się odznaczam. to głupie, głupie i jeszcze raz frustrujące. / pstrokatawmilosci
|
|
|
nie mów do mnie, bo posądzą Cię o wariactwo. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|