|
Liczy się tylko matematyka, fizyka, cokolwiek innego, ale nie to.
|
|
|
Twój czas powoli dobiega końca a Ty nie wiesz jak się czujesz. Jesteś w jakimś niestabilnym zawieszeniu. Właściwie nie wiesz jak miałoby to dalej wyglądać. Jedno jest pewne, jesteś masochistką.
|
|
|
Tydzień i ani dnia dłużej! Tydzień!
|
|
|
Mówiłaś, że jesteś w piekle? Jest znacznie gorzej, piekło przy tym to raj.
|
|
|
Chciałaś coś napisać, ale piekło nadal trwa.
|
|
|
Jesteś w swoim prywatnym piekle, ale przynajmniej jest Ci ciepło.
|
|
|
Już wiesz, że to gesty mają znaczenie. Nie słowa.
|
|
|
Nie nadajesz się do tego w żaden możliwy sposób. Tracisz swoje życie i żyjesz innym. Takie zachowanie nie ma sensu i żadnej przyszłości. Wiesz o tym, ale nie potrafisz inaczej. Nie potrafisz oddać się swojemu życiu w 100%, kiedy inne jest dla Ciebie dużo ważniejsze. Znowu chcesz się poddać, bo tak łatwiej, bo tak duże zaangażowanie nie jest dobre. Wyznajesz teorie albo w pełni albo wcale. Z takim podejściem wiele nie osiągniesz, ale chyba nawet nie chcesz, bo żadna w Ciebie ambicja nie tkwi. /bday zielonej
|
|
|
Co mam powiedzieć? Nic nie będzie odpowiednie, bo nic tak naprawdę nie będzie do końca prawdziwe.
|
|
|
Serce mi zaczęło bić mocniej, jak Go ujrzałam po tak długim czasie. Przez minutę wszystko przed oczami wróciło, wszystkie wspomnienia związane z nim. Przyglądałam się z daleka mu, nic się nie zmienił to ten sam chłopak co roku temu, tylko że obok niego stała "ona". Zabolało widok ich szczęśliwych razem, zdałam sobie sprawę, że on nie wróci, muszę zapomnieć/wyj3bane
|
|
|
|