 |
Marzeniem bycie nadzwyczajnym w świecie ludzkich złudzeń.
|
|
 |
ejj stary przybij jemu piątke, on też kocha każdą tylko kilka tygodni.
|
|
 |
Zaszłam daleko. Dalej niż przepuszczałam. Ale to dzięki Wam, dzięki Wam, pseudo przyjaciołom jestem tak wysoko. Dzięki waszemu " co ty, nawet nie próbuj bo i tak nie dasz rady! ". / crazydream
|
|
 |
A teraz mam niby przepraszać, że się w tobie zakochałam? Kpisz? Czy naprawdę w tych czasach trzeba przepraszać za miłość? / crazydream
|
|
 |
Patrzyłam na ludzi, którzy dążyli w swoje strony. Każde z nich myślami było gdzieś indziej. Czy byli szczęśliwi? Nie wiem, po ich minach dało się wnioskować, że nie. Ale kto sobie zasłużył na to szczęście? Przecież jasne jest to, że na nie trzeba sobie zapracować. Od tak się nie da. Najwidoczniej oni nie spełniali się w tym, by dziś nie być takimi ponurymi. Ale co ja mówię? Przecież jestem taka sama. Ponura jak oni, a jednak chcę tego szczęścia. Jednak się nie poddaję i walczę z rzeczywistością. Co mi to daje? Jak w ciągu dalszym moje szczęście chowa się za każdym najbliższym rogiem, by zaraz wyskoczyć i mnie zaskoczyć. Tak jest zawsze. Szczęście przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie. Jestem tylko ciekawa, kiedy zamierza mnie odwiedzić. / crazydream
|
|
 |
Bliskość jest wtedy, gdy jesteśmy obok siebie. Wtedy, gdy czuję, że Cię mam. Miłość jest wtedy, gdy jesteś, a ja nie muszę Cię czuć, bo pewność mówi mi, że zostaniesz.
|
|
 |
i znowu płacze, to już kolejny raz w tym tygodniu. znowu nic mi się nie chce. a jedynym sensownym pomysłem jest zabicie wszystkich, by samotność była koniecznością, a nie wyborem..
|
|
 |
ćpaj dalej, bo to jest teraz przecież w modzie.minimum raz w tygodniu napij się 2 puszek piwa, byś do końca nieznormalniała. minimalną ilość fajek, jaką możesz wypalić w ciągu dnia to 7, bo przecież nikt by nie zwrócił na Ciebie bez tego uwagi. nie zapominając musisz poznać co najmiej 5 nowych kolesi w ciągu miesiąca, z którymi będziesz się woziła po mieście. a no i najważniejsze . przecież w Twoim wieku to oczywiste, że 2 razy w tygodniu jedziesz na zajebistą impreze po za granicami Twojego miasta, gdzie kolesiem po trzydziestce, za marny hajs robisz loda. taaaaaaaak to jest przecież życie na poziomie.
|
|
 |
pierdolisz o porankach, tak? mówisz jak było cudownie i że byłam najlepszą kobietą jaką miałeś? chwalisz się kolegom, że takie 'cudo' było z Tobą. chwalisz, czy po prostu kpisz ze mnie? chcesz mnie ośmieszyć, tylko po to bym czuła się jeszcze gorzej. bym z czasem przestała w ogóle mieć jakiekolwiek chęci do życia. jestem tylko Twoim problemem do normalnego życia. problemem, który musisz jakoś zniszczyć.
|
|
 |
ciągle pytasz czemu? i słusznie. czemu to pierdolone życie jest przepełnione kiczem? czemu ludzie w nim często zachowują się jak kurwy?
|
|
|
|