 |
może nie byłeś ideałem, nie byłeś brunetem z brązowymi oczami, często wpieprzałeś się w kłopoty, nie potrafiłeś nigdy niczego docenić, ale pokochałam Cię z każdą Twoją wadą, pokochałam zupełne przeciwieństwo mojego wymarzonego cudu.
|
|
 |
ty pewnie wiedziałbyś co zrobić. na pewno, zawsze wiesz co robic w trudnych sytuacjach. najlepiej poprostu zapytam cie o rade? hehe zapomniałam. kompletnie zapomniałam, jak moge zapytać cie o rade skoro chodzi tu o Ciebie?
|
|
 |
wierzysz w Boga. wierzysz, że ktoś stworzył ten świat od zera. wierzysz, że ktoś ciągle nad Tobą czuwa nawet jeśli nie jest najlepiej. a przecież nigdy nie będzie dobrze, zawsze znajdzie sie powód do płaczu. taka ludzka natura
|
|
 |
sam jesteś człowiekiem. sam oszukujesz, kłamiesz czasem płaczesz. ale tylko czasem. bo przecież inni mają serca, a Ty? Ty co masz w środku?
|
|
 |
ale Ty zawsze wierzyles w coś, lub kogoś. najczęściej w siebie. przecież ludzie tak często zawodzą
|
|
 |
my, ludzie. idealni jesteśmy tylko w pierdoleniu najwżniejszych spraw w naszym życiu
|
|
 |
można oszukiwać innych. wmawiać, przysięgać, obiecywać. ale siebie oszukać się nie da.
|
|
 |
i te nasze często chore przekonania, że ludzie się zmieniają. może nikt sie nie zmienia? może po prostu każdy człowiek ma kilka twarzy które pokazuje tylko przed garstką ludzi? a może udajemy? udajemy kogoś kim nie jesteśmy? taak, może mam racje
|
|
 |
''w życiu nie chodzi o to, żeby przetrwać.. w życiu nie chodzi o nic prócz życia''-laik
|
|
 |
idealnie niszczymy to, co budowaliśmy przez lata. taka ludzka natura
|
|
 |
jeszcze zaledwie kilka miesięcy temu byłam w stanie zrobić dla Niego wszystko. mogłam zrobić najgłupszą rzecz, iść w najbardziej niebezpieczne miejsce, tylko po to aby go odzyskać. szczerze? był dla mnie ważniejszy niż przyjaciele, czy rodzina. to z nim chciałam spędzać jak najwięcej czasu, tylko z nim chciałam zrobić najwięcej zwariowanych i niebezpiecznych rzeczy. to on był moim szczęściem i wszystkimi w jednej osobie. teraz? jest zwykłym człowiekiem, chłopakiem, który przechodzi obok mnie i nie robi na mnie żadnego wrażenia. chociaż czasem boli, jak osoba z którą tak wiele Cię łączyło, nie powie nawet zwykłego cześć.
|
|
 |
nie oczekuj ode mnie zbyt wiele. nie licz na to, że kiedykolwiek powiem Ci 'kocham' z takim samym przekonaniem jak mówiłam to do Niego. nawet nie marz o tym, że się zaangażuję - zrobiłam to tylko raz w życiu, i nie wyszło mi to na dobre. nie próbuj mnie ograniczać - tylko On miał prawo pytać gdzie jestem , z kim i co robię, a także zabraniać mi czegokolwiek, choć też z umiarem. nie licz na to, że pójdę z Tobą na romantyczną kolację - nie kręcą mnie takie akcje, i byłabym gotowa poświęcić się tak tylko dla Niego. nie próbuj mnie zrozumieć - tylko On to potrafił. z resztą najlepiej nie próbuj niczego, na nic nie licz - tak będzie mi łatwiej.
|
|
|
|