| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | A może nie chodzi o romantyczne gesty. Być może romantyczność naprawdę jest przereklamowana i zbędna. Może tak naprawdę chodzi o to, aby mieć pewność. Że on jest, będzie i nie odejdzie z byle powodu. Że można na niego liczyć. Polegać na nim. Czuć się bezpiecznie w znaczeniu psychicznym i fizycznym. Romantyczne gesty szybko się kończą. Zostają po nich jedynie puste pudełka po czekoladkach i zasuszone róże. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chowam twarz w dłoniach dławiąc się własnymi łzami . Boli . Boli mnie życie , i chociaż wiem, że wiele jeszcze przede mną zastanawiam się jak ja to zniosę ,skoro już teraz próbuję się poddać . Wiem ,że nie mogę , wiem ,że muszę być silna , mam przyjaciół i mam rodzinę ,więc mam dla kogo żyć . Nie mogę się poddać , nie teraz .Dam radę ,muszę bo nie chcę przegrać swojego życia na starcie . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W życiu każdego z nas jest przynajmniej jedna niewypowiedziana tajemnica, niewybaczalny żal, nieosiągalne marzenie i niezapomniana miłość. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Muszę nauczyć się patrzeć na świat z realistycznego punktu widzenia. Nie wyobrażać sobie zbyt wiele. Nie robić nadziei. Nie powinnam się wahać. Jeśli mówię, że to koniec to stawiam kropkę i idę dalej. Nie oglądam się za siebie. Nie wracam do przeszłości. Idę do przodu. Do czasu aż się nie potknę i nie stwierdzę, że sobie nie radzę. Wtedy znów zrobię krok w tył i zacznę umierać we wspomnieniach na nowo. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chyba jedyne, co wiedziałam na pewno, to fakt, że nie mogę jeszcze raz pozwolić się zniszczyć. Zbyt mało ze mnie zostało moje serce było już niemal puste. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | największym błędem jest udawanie, że to co nas boli, jest nam obojętne. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pozostaje jedynie czekać ,choć to też beznadziejne wyjście. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czuję, że ciągle jestem w pustce i nie wiem jak się z niej wydostać, jak odpędzić towarzyszącego mi pecha... Chcę być szczęśliwa. Czy to za wiele? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | niektóre chwile są piękne, to oddech nam daje a ich wspominanie po latach staje się zwyczajem |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | słońce jest nisko jak my, wiatr chłodzi nasze skronie gdyby świat nie był okrągły, to byłby jego koniec |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zaczełam potrzebować tego, na co mówisz bliskość. z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Słowa to kur*wy, fakt, nie można im ufać, ale można je też jak ku*rwy, pięknie wykorzystać. |  |  |  |