 |
Nie gadam bez potrzeby,taki mam zwyczaj,chcesz coś o mnie wiedzieć? To weź się kurwa spytaj.
|
|
 |
im większa jest nasza miłość tym bardziej się ranimy . nienawidzę Cię za to ile bólu potrafisz mi sprawić jednym słowem, nie masz pojęcia ile łez wylewam przez Ciebie i o czym myślę podczas każdej kłótni . czasem chciałabym Cię palnąć w łeb żebyś zaczął myśleć albo po prostu po to żeby mi ulżyło , chciałabym Cię w złości pchnąć , odepchnąć od siebie kiedy mnie przepraszasz i pójść w swoją stronę mając gdzieś konsekwencje. są takie chwile kiedy chciałabym odejść , żyć bez Ciebie i pokazać Ci jak to jest beze mnie bo czasami mnie nie doceniasz. ale nie mogę, kocham Cię jak cholera, nie jestem w stanie bez Ciebie wytrzymać znaczysz dla mnie tak dużo że boli mnie każdy oddech brany w płuca podczas kiedy nie ma Cię obok . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
|
Mówią, żeby nigdy nie żałować znajomości z osobą, przez którą było się szczęśliwym. Chuja prawda. Należy żałować każdej wspólnie spędzonej sekundy, bo gdy to odejdzie to zostajesz kurwa z niczym, totalnie rozjebanym światem i osobowością. /esperer
|
|
 |
każdy musiał mieć kogoś, wokół kogo kręciło się jego życie, dla kogo mógł działać. bierność oznaczała pewną śmierć. działanie było jedyną szansą przetrwania
|
|
 |
nikt nie może cofnąć się w czasie i napisać nowego początku, ale każdy może zacząć od dzisiaj i dopisać nowe zakończenie
|
|
 |
daj mi sie sobą zachłysnąć, przesiąknąć każdą chwilą do cna możliwości. pogryź moje usta, niech te małe ranki goją sie przez kolejne dni, kiedy ciebie już tu nie będzie. wbij w plecy paznokcie i zostawiaj czerwone krechy, ściskaj moje nadgarstki tak mocno, by powstały fioletowe ślady. żarzącym sie papierosem wypal mi swoje imię, pogryź, rozbij nad moim ciałem szklaną butelkę i przejeżdżając dłonią po moim brzuchu wbij ostre końcówki. chcesz to zerwij ze mnie skórę, pobij, wylej kwas, chce żeby bolało, żebym pamiętała, chce jakiś namacalny ślad po tobie, gdy po raz ostatni zatrzaśniesz drzwi i znikniesz. [ slaglove - KOCHAM ♥ ]
|
|
 |
Z biegiem czasu zaczynam inaczej postrzegać cała tą sytuację. Widzimy błędy jakie popełniliśmy. Mamy świadomość, że teraz postąpilibyśmy całkiem inaczej. Chodź w tamtej chwili wydawało nam się, że jest to dobre rozwiązanie. Dziś wiemy, że dużo kosztowała nas ta decyzja. Dostrzegamy błędy jakie popełniliśmy. Żałujemy to co zrobiliśmy. Ale życie toczy się dalej, nie zwracając uwagi na to czy zagubiliśmy się czy biegniemy równo z nim. Nie obchodzi go czy chcemy cofnąć czas czy zatrzymać. Jego jedynym celem jest dokopanie nam z całej siły, byśmy poczuli prawdziwy ból. Musimy po prostu nauczyć się żyć. Brnąć do przodu i nie zwracać uwagi na wszystkie przeciwności losu. Nie możemy przejmować się porażkami. Musimy doceniać to co zrobiliśmy, mimo że nie zawsze byłą to dobra decyzja, ważne, że chociaż spróbowaliśmy. | lose_yourself
|
|
 |
Wiesz, co do wyboru znajomych możesz się bardzo pomylić. Wydaje Ci się, że idą z Tobą, że zawsze powiedzą dobre słowo, a tak naprawdę obgadują Cię za plecami. Tak samo jest z ocenianiem ludzi, z którymi często nie zamieniłeś nawet zdania. Tylko tu jest odwrotnie. Ich uważasz za najgorszych i to niby oni Cię obdagują, a prawda jest taka, że ktoś inny robi zamęt. Nie oceniaj nigdy nikogo zanim nie znajdziesz się z nim w sytuacji, której nie każdy by Ci pomógł./immoreelverbeelding
|
|
 |
Nie otwieramy się całkowicie przed ludźmi, bo boimy się odrzucenia, które tak cholernie kuje w serce. /ksanaa
|
|
 |
|
Nie wiem kim jestem. Nie znam siebie. Nie znam swojego pochodzenia, genów. Nie wiem czy naprawdę jestem tym kimś za kogo każdy mnie uważa. Często mam w głowie masę myśli, które nie pozwalają mi racjonalnie o tym wszystkim myśleć. Pojawiają się różne pytania, na które lubię szukać odpowiedzi. Szczególnie na nieznane mi pytania, które uwielbiają męczyć moją duszę. Wiele razy stawiam przed sobą różne tezy, do których wyszukuję potwierdzenia w dawnych dokumentach. Przeszłość jest zamazana, nic nie jestem w stanie z niej wyczytać. Widzę jedynie teraźniejszość i siebie. Widzę to co mam wokół. Nie jestem w stanie dotrzeć do tego co jest moją tajemnicą. Czuję niedosyt istnienia, bo wiem, że muszę poznać swoje prawdziwe oblicze i korzenie.Może to będzie miało duży wpływ na mnie, rozwieje wszelkie moje wątpliwości, które stawiam na swojej drodze. Inaczej to się źle skończy. Nie tylko dla mnie, ale też i dla innych, ponieważ zdaję sobie sprawę, jak bardzo jestem w stanie zranić inne osoby.
|
|
 |
I szmer Jego serca słyszę już na klatce.
|
|
 |
Kiedy my tu siedzimy umiera kilkadziesiąt osób, kilkanaście się załamuje, kilkoro właśnie płacze a co niektórzy teraz się śmieją
|
|
|
|