głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika muzykalna_

pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się  bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy  by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 3 października 2012

pozwólcie mi cierpieć. pozwólcie codziennie we śnie jak i w codziennym życiu odwiedzać krainę ciemności i śmierci. pozwólcie mi ciąć się, bo szczerze to chuj wam do tego. pozwólcie mi siedzieć w kącie i ryczeć w niebo głosy. nie przejmujcie się mną. potrzebuję znieczulicy, by wreszcie to zrobić. by pozbawić się życia. umrzeć. nie czuć. / paktoofoonika

leżę w wannie i patrzę jak woda idealnie komponuje się z czerwoną krwią. żyletka leży obok. chcę ją wziąć do ręki  ale nie mogę. dłoń odmawia mi posłuszeństwa. nie mam pojęcia co się dzieje. powoli moje oczy zamykają się  tracę puls. jednak ściskam żyletkę  czuję lekkie ukłucia. zatapiam się. nie czuję już nic. moja zakrwawiona ręka wpada do wody  znowu czuję ukłucia  nieprzyjemny stan  a z drugiej strony wspaniały. umieram  nie czuję już Ciebie. leżę nieruchomo. tak. umarłam.   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 30 września 2012

leżę w wannie i patrzę jak woda idealnie komponuje się z czerwoną krwią. żyletka leży obok. chcę ją wziąć do ręki, ale nie mogę. dłoń odmawia mi posłuszeństwa. nie mam pojęcia co się dzieje. powoli moje oczy zamykają się, tracę puls. jednak ściskam żyletkę, czuję lekkie ukłucia. zatapiam się. nie czuję już nic. moja zakrwawiona ręka wpada do wody, znowu czuję ukłucia, nieprzyjemny stan, a z drugiej strony wspaniały. umieram, nie czuję już Ciebie. leżę nieruchomo. tak. umarłam. / paktoofoonika

  Język miłości zawiera w sobie wiele tego typu określeń: pożeramy kogoś oczami  upajamy się jego widokiem  chętnie schrupalibyśmy ukochaną osobę w całości.

yezoo dodano: 30 września 2012

" Język miłości zawiera w sobie wiele tego typu określeń: pożeramy kogoś oczami, upajamy się jego widokiem, chętnie schrupalibyśmy ukochaną osobę w całości. "

próbuję go zatrzymać  łapię za rękę  zaczynam przytulać. nie odwzajemnia. klękam  błagam  by wrócił  przepraszam o nic. on obojętnie patrzy. całuję go. nadal pustka. wpadam w rozpacz  zaczynam szlochać w niebo głosy. on odszedł. jego już tam nie ma. a ja codziennie powracam do tych bolesnych wspomnień :    paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 września 2012

próbuję go zatrzymać, łapię za rękę, zaczynam przytulać. nie odwzajemnia. klękam, błagam, by wrócił, przepraszam o nic. on obojętnie patrzy. całuję go. nadal pustka. wpadam w rozpacz, zaczynam szlochać w niebo głosy. on odszedł. jego już tam nie ma. a ja codziennie powracam do tych bolesnych wspomnień :( / paktoofoonika

znowu to samo. idę przez śpiące miasto  patrzę na spływające łzy po moich policzkach  w słuchawkach jak zwykle kali  na ulicy zupełnie pusto. latarnie pogaszone  przegryzam wargi ze strachu. myślę o nim. nie powinnam  nie mogę  nie chcę. biorę do ręki żyletkę  przecinam żyły. wstaję  idę dalej  moje serce nadal bije. biegnę w stronę światełka. zatrzymuję się  upadam. patrzę na spływającą krew. jednak moje serce nadal bije. umarłam. nie żyję. a nadal go kocham. to chore...   paktoofoonika

paktoofoonika dodano: 29 września 2012

znowu to samo. idę przez śpiące miasto, patrzę na spływające łzy po moich policzkach, w słuchawkach jak zwykle kali, na ulicy zupełnie pusto. latarnie pogaszone, przegryzam wargi ze strachu. myślę o nim. nie powinnam, nie mogę, nie chcę. biorę do ręki żyletkę, przecinam żyły. wstaję, idę dalej, moje serce nadal bije. biegnę w stronę światełka. zatrzymuję się, upadam. patrzę na spływającą krew. jednak moje serce nadal bije. umarłam. nie żyję. a nadal go kocham. to chore... / paktoofoonika

zmieniłam się. zaczęłam czytać książki  choć dawniej nie rozumiałam ludzi  którzy to robili. rzuciłam palenie  mimo wmawiania  że nigdy od tego nie ucieknę. częściej pomagam mamie i zaczęłam lubić z Nią rozmawiać. wykazałam chęć nauki gotowania  mimo że jeszcze jakiś czas temu nie chciało mi się podgrzać zwykłej zupy. stałam się bardziej odważna. uśmiecham się na ulicy i mówię szczere 'dzień dobry'. jest już dobrze  a życie bez Niego wydaje się być łatwiejsze.   yezoo

yezoo dodano: 28 września 2012

zmieniłam się. zaczęłam czytać książki, choć dawniej nie rozumiałam ludzi, którzy to robili. rzuciłam palenie, mimo wmawiania, że nigdy od tego nie ucieknę. częściej pomagam mamie i zaczęłam lubić z Nią rozmawiać. wykazałam chęć nauki gotowania, mimo że jeszcze jakiś czas temu nie chciało mi się podgrzać zwykłej zupy. stałam się bardziej odważna. uśmiecham się na ulicy i mówię szczere 'dzień dobry'. jest już dobrze, a życie bez Niego wydaje się być łatwiejsze. [ yezoo ]

  Jesteśmy jak studium kontrastów: twardość i miękkość  blond i czerń  szaleństwo i spokój   a jednak tak dopasowani  że kiedy jednego zabraknie  drugie nie będzie już do końca sobą.

yezoo dodano: 27 września 2012

" Jesteśmy jak studium kontrastów: twardość i miękkość, blond i czerń, szaleństwo i spokój - a jednak tak dopasowani, że kiedy jednego zabraknie, drugie nie będzie już do końca sobą. "

zacząć znowu pisać ? co myślicie ?

paktoofoonika dodano: 26 września 2012

zacząć znowu pisać ? co myślicie ?

czwarte piętro. sala numer 12. wchodzę i odnajduję Jej twarz pomijając inne pacjentki w tym pomieszczeniu. chyba śpi. szklanka wody stoi na stoliku niedopita. książka jest zaznaczona na ostatniej przeczytanej stronie. siadam obok łapiąc Ją za rękę. jest delikatna  ukuta od igieł  które nie mogły znaleźć żyły. nie chcę jej budzić  cieszę się  że w końcu zasnęła  że ma okazję odpocząć. nagle Jej oczy otwierają się. rusza ustami  chyba próbuje coś powiedzieć. mówię Jej  że ma przestać  ale nadal nie wiem  czego ode mnie oczekuje. mam zawołać lekarza? podać Jej wody? zapytać jak się czuje? nie muszę robić nic. serce pęka na sam widok Jej męki  a łzy spływają  kropla po kropli  ukazując  że cierpię razem z Nią. chciałabym oddać Jej swoje zdrowie  pokazać jak bardzo Ją kocham. a wszystko po to  by móc jeszcze raz usłyszeć z Jej ust 'kocham Cię  córeczko'.   yezoo

yezoo dodano: 26 września 2012

czwarte piętro. sala numer 12. wchodzę i odnajduję Jej twarz pomijając inne pacjentki w tym pomieszczeniu. chyba śpi. szklanka wody stoi na stoliku niedopita. książka jest zaznaczona na ostatniej przeczytanej stronie. siadam obok łapiąc Ją za rękę. jest delikatna, ukuta od igieł, które nie mogły znaleźć żyły. nie chcę jej budzić, cieszę się, że w końcu zasnęła, że ma okazję odpocząć. nagle Jej oczy otwierają się. rusza ustami, chyba próbuje coś powiedzieć. mówię Jej, że ma przestać, ale nadal nie wiem, czego ode mnie oczekuje. mam zawołać lekarza? podać Jej wody? zapytać jak się czuje? nie muszę robić nic. serce pęka na sam widok Jej męki, a łzy spływają, kropla po kropli, ukazując, że cierpię razem z Nią. chciałabym oddać Jej swoje zdrowie, pokazać jak bardzo Ją kocham. a wszystko po to, by móc jeszcze raz usłyszeć z Jej ust 'kocham Cię, córeczko'. [ yezoo ]

Jestem takim typem człowieka: muszę zakładać najgorsze  żebym umiała wytworzyć w sobie system obronny  dzięki któremu później łatwiej zniosę  gdyby się to urzeczywistniło.

yezoo dodano: 25 września 2012

Jestem takim typem człowieka: muszę zakładać najgorsze, żebym umiała wytworzyć w sobie system obronny, dzięki któremu później łatwiej zniosę, gdyby się to urzeczywistniło.

stanie się tak  jak gdyby nigdy nic nie było.

yezoo dodano: 24 września 2012

stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było.

Pamiętasz? Razem na zawsze  razem do piekła.   Małpa

yezoo dodano: 24 września 2012

Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła. | Małpa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć