 |
szczerze przyznaję, brakuje mi dni, w których o każdej porze wiedziałam gdzie jesteś, z kim jesteś i co robisz
|
|
 |
i nie ukrywam że ulegnę jeszcze raz, i popełnię setny raz ten sam błąd..
|
|
 |
Podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna. Chciała go mieć tylko dla siebie. Chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest. Czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie. / "Zespoły napięć" - Wiśniewski.
|
|
 |
Chociaż tak Cię nienawidzę, to nie potrafię bez Ciebie żyć, chujowo co?. Nawet gdybym usunęła Twój numer to nic nie da, znam po na pamięć. Wiem, że to nic dla Ciebie nie znaczy. Jak można kochać kogoś z kim nie miało się nic wspołnego? Co Ty mi zrobiłeś, że tak przez Ciebie cierpię? Dla mnie nie ma sensu żyć. Serce mi pękło! Wiem, że nie lubisz jak przeklinam, kiedyś nie lubiałeś jak płakałam. Płacz i wulgaryzmy pomagają. Procenty też i chyba nadużywam ich. Pomagają mi zapomnieć o tym świecie, które straciło swoj smak z dnem, w którym mnie porzuciłeś. Zostałam sama. I choć idę przez życie sama, idę i nie poddaję się. Szkoda, że mnie nie rozumiesz tak jak wcześniej rozumiałeś. Szkoda, że wolisz tą szmate.. szkoda!. Chcę zapomnieć, teoretycznie zapomniałam, ale praktycznie nie!. Nic a nic. Wciągle pamiętam, te wspólne rozmowy. Pamiętam jak się poznaliśmy. Pamiętam ten pierwszy raz, kiedy do mnie napisałeś. pamiętam.
|
|
 |
Nie był idealny, nikt nie jest. Miał charakter tak cholernie złożony, że choćbym nie wiem jak bardzo tego chciała, nie rozpracuje go. Nigdy nie miałam pewności, czy mówi coś w przypływie emocji, czy zupełnie poważnie. Był jak dzieciak. Raz głupi bachor, który musi mieć wszystko tak jak on tego chce, a innym razem słodziak, który potrzebuje bliskości i uwagi. Ten uparty idiota, którego kocham, i który znikną z mojego życia raz na zawsze.
|
|
 |
usiądź , pomyśl , zatęsknij
|
|
 |
Wirtualne love story , a w realu yhym , sorry
|
|
 |
Zajebiste rozwiązanie znajduję po fakcie.
|
|
 |
nie jesteście przyjaciółkami dlatego, że siadacie razem na każdej przerwie, rozmawiacie przez telefon, macie pasujące do siebie japonki czy potraficie wyrecytować zawartość szafy tej drugiej. kiedy ona się uśmiecha, uśmiech mimowolnie wkracza na twoją twarz - nie ważne, jak zła na nią jesteś. kiedy ona płacze, ty też czujesz jej ból i masz ochotę płakać razem z nią. kiedy patrzysz w jej oczy, wiesz, że nie ma nikogo, komu mogłabyś bardziej zaufać. to właśnie to oznacza, że jesteście przyjaciółkami.
|
|
 |
Czy wciąż byłam w nim zakochana? Chyba tak ale równocześnie zraniona, w jakimś sensie oszukana i zdradzona. Pragnęłam jego powrotu, a jednocześnie panicznie się tego bałam.
|
|
 |
odgrzewane szczęście.. nigdy nie smakuje tak samo
|
|
|
|