 |
Nie poddawaj się. Nawet jeśli przez chwilę wydaje ci się, że stoisz w miejscu. Nie rezygnuj z tego, co kochasz i z tego, co daje ci siłę. Jest w tobie tyle cudów, ile wymarzyć może sobie książka o miłości. Weź nadzieję i wiarę we włosy, i jeszcze wiatr. Próbuj wolno, stopień po stopniu, zakręt po zakręcie, przezwyciężać swoje słabości. A kiedy przyjdzie kolejna burza, zacznie walić deszcz w oczy, to walcz. Nawet nie wiesz, ile masz w sobie siły. Ile zła możesz pokonać, ile dobra możesz spotkać na świecie.
|
|
 |
A może to przeze mnie nie możesz spać każdej nocy? A może Cię uwieram w powieki, zawadzam o poduszkę, łaskoczę? A może odległość to jedno, a czas to drugie, bo w snach mogę być zawsze tak blisko? A może snem Cię rozbieram? Jak nikt nigdy. Całuję. Żeby rozbudzić na sekundę wszystkie Twoje ukryte pragnienia.
|
|
 |
Czas weryfikuje. W pewnym momencie budzimy się ze snu i dostrzegamy, że dla kogoś nie mieliśmy znaczenia. Kwiaty wtedy więdną - jak serca.
|
|
 |
- To urocze, że zawsze mówisz, że Ci nie przeszkadzam, nawet jak Ci przeszkadzam.
- Lubię, jak mi przeszkadzasz.
|
|
 |
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
|
|
 |
~Całuj mnie jeśli chcesz i w co chcesz parapapara..
|
|
 |
zaczynasz nienawidzic siebie i siegasz zo zyletke... Pierwsze rany delikatne pozniej juz coraz wiecej i coraz glebsze...Placzesz ... Nikt Cie nie rozumie i jak zwykle zostajesz z tym wszystkim sama
|
|
 |
Wybuchasz placzem bo wiesz ze to co bylo nie wroci...Nie umiesz sie pogodzic ze ta osoba odeszla i zostawila Cie sama ... Nie umiesz przestac plakac to sie parazlizuje nie mozesz nic zrobic...Zaczynasz czuc sie jak bezbronne dziecko
|
|
 |
lezysz i sluchasz piosenek nawet nie zwracasz uwagi na slowa nagle zalacza sie piosenka wspomnienia wracaja ...Znow masz przed oczami osobe ktora Ci wszystko przypomniala nagle masz w oczach łzy ...
|
|
 |
Pomino tego wszystkiego i tak jestes silna...Wstajesz funkcjonujesz kazdego dnia chociaz wiem ze w nocy kladziesz sie i zaczynasz plakac w poduszke wiedzac ze i tak nikt tego nie widzi ale ja wiem ze sobie poradzisz ...Bo wiem ze tyle ile wycierpialas przez ludzi tyle otrzymasz szczescia:) Pokaz wszystkim ze jestes cos warta i nigdy sie nie poddawaj!
|
|
 |
Za kilka dni szkola znow bedziesz ogladac tych wszystkich ludzi ktorzy tylko czekaja az upadniesz ... Kolejne problemy w domu... Wyzwiska w szkole niesprawiedliwosc i zalosne usmiechy nauczycieli ktorzy chca zrobic z Ciebie posmiewisko przed cala klasa pierwsze milosci,rozczarowania i niespelnione marzenia o szczesliwym zyciu i o tym ze ktos pokocha ...Zakompleksiona i pelna wad dziewczyne:)
|
|
 |
spojrz za okno co widzisz?
widze dzieci biegaja smieja sie i wygladaja na szczesliwe ..
Spojrz tam siedzi dziewczyna patrzy w podloge i pisze cos patykiem po piasku..
Dlugo wpatrywalam sie w jej niebieskie zaszklone oczy widzialam w nich cos innego to nie byly zwykle oczy .. Zagadalam po dluzszej rozmowie zobaczylam jej nadgarstki...Zrozumialam ze cierpi i ze nie jest jest łatwo od tej pory spotykamy sie codziennie na jednej lawce kolo bloku znamy sie juz 10 lat za tydzien bierze slub i jest szczesliwa
|
|
|
|