 |
Czy zdołam coś zmienić i wytrwać? Ty spójrz w moje oczy, daj nadzieje i wybacz.
|
|
 |
"Kolejne jutro, kolejna zabliźniona rana, szkoda tylko że się nadal między nami nie układa."
|
|
 |
zawsze jakoś to było, więc i teraz jakoś będzie
|
|
 |
W końcu się poddaję. Nie walczę, nie krzyczę, nie płaczę. Patrzę obojętnym wzrokiem na to co mnie otacza. Nie interesuje mnie już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzam się na wszystko.
|
|
 |
Walcz o mnie, a ja będę walczyć o Ciebie.
|
|
 |
Potrzebuje mężczyzny nie chłopca.
|
|
 |
Kobieta nie może się narzucać.
|
|
 |
Nie zadrżę. Nie stchórzę przed tym krótkim życiem. Nie spuszczę głowy. I podniosę oczy.
|
|
 |
Młoda, nie martw sie, bo jeszcze sie nacierpisz. Teraz najwazniejsze jest to, zebys szla do przodu. Jeszcze nie takiego debila spotkasz na swojej drodze...
|
|
 |
-Ale zawsze sa dobre strony..
-Jakie sa tym razem?
-Dowiedzialas sie na czym stoisz.
-Owszem, dowiedzalam sie. Ze na niczym nie stoje i spadam w dol...
|
|
 |
“Moja córka nie przestaje płakać i krzyczeć w środku nocy. Codziennie odwiedzam jej grób i proszę, żeby przestała, ale to nie pomaga..”
|
|
|
|