 |
|
powiedziałeś, że odchodzisz a ja nie mogąc z siebie wykrztusić ani słowa, kucnęłam dławiąc się płaczem. powiedziałam, że możesz odejść. przyzwoliłam Ci, doskonale wiedząc że i tak to zrobisz. odejdź, ale tylko wtedy, gdy zabierzesz mnie ze sobą.
|
|
 |
|
jeżeli będę dla Ciebie chwilowo nie ważna to Ty staniesz się dla mnie nieważny wiecznie.
|
|
 |
|
gdybym miała kilka lat mniej to poszłabym bezkarnie w środku nocy położyć się w śniegu, twarzą ku niemu z nadzieją, że gdy będę leżeć tak całą noc to biały puch wymrozi z mojej pustej głowy każdy z chorych zamierzeń względem Ciebie do których straciłam prawa.
|
|
 |
|
zupełnie nie wiemy co chcemy osiągnąć tak uparcie do siebie milcząc.
|
|
 |
|
Ludzie - przychodzą, robią nadzieje, dają poczucie bezpieczeństwa
i nagle odchodzą bez słowa wyjaśnienia.
|
|
 |
|
Lecz nadal patrzę na to wszystko , jak na film nakręcony na innej planecie.
|
|
 |
|
Nie chodzi o to, że nie ufam miłości. Chodzi o to, że ja już nie wiem co to jest miłość.
|
|
 |
|
ja już tak mam, z reguły najpierw mówię, potem myślę, no i mam za swoje.
|
|
 |
|
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty, kiedy uśmiechasz się tylko po to, żeby się nie rozpłakać .
|
|
 |
|
Widzisz go i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze...
|
|
 |
|
najtrudniej życzyć szczęścia tym, z którymi kiedyś chciało się to szczęście dzielić .
|
|
 |
|
Musisz zrozumieć, że spotka cię kara
Poczekam aż zatęsknisz, wtedy powiem ci spierdalaj // Tałi - Kocham i nienawidze
|
|
|
|