|
sobie misia nazwę go LOS i będę go codziennie kopać po dupie
|
|
|
a na biurku wciąż stoi mały, biały aniołek, i zbiera me łzy w swe dłonie
|
|
|
Stać w kolejce do nieba? Ta prawda zbyt okrutna: mogę stać w tej kolejce i nie doczekać jutra
|
|
|
Pomimo cierpienia i smutku pozwoliła Mu odejść. Tak, jak chciał. To właśnie nazywa się miłość. Szczęście drugiego człowieka staje się ważniejsze od swojego
|
|
|
Oby ten dzisiejszy dzień powiedział mi, co dalej, bo wczoraj nie umiałam poradzić sobie z pytaniem
|
|
|
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy, myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy
|
|
|
Każdy mówi, "no, nie przejmuj się"...ale kurwa, jak tu się nie przejmować? Jak Ci zależy to się przejmujesz
|
|
|
Gdy tylko pomyślę o tym, że muszę się przyzwyczaić do ciszy w sercu przechodzą mnie dreszcze
|
|
|
Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale uśmiecham się do przechodniów, jak obłąkana. Nie jestem w stanie powstrzymać moich unoszących się ku górze kącików ust. Rozpiera mnie wewnętrznie emanująca radość. Takie moje mini absurdalne szczęście. Bez przyczyn. Bez powodów. Ku niemu
|
|
|
Kochasz to uczucie, kiedy nie możesz zasnąć bo rzeczywistość jest lepsza niż jakiekolwiek sny
|
|
|
Wystarczyło, że wypadła jej dwugroszówka, a ona popadała w histerię, w tak okropnym stanie była
|
|
|
O dziwo, czas, który goi rany, pokazał też, że w życiu można kochać więcej niż jedną osobę
|
|
|
|