 |
|
Zawieszony jestem kochanie. Zawieszony pomiędzy dniem a nocą, jawą a snem, sercem, a rozumem, cierpieniem, a radością. Nie wiem kim jestem kochanie. Nie wiem kim byłem wczoraj i boję się kim stanę się jutro. Zamykam oczy i widzę Ciebie. Obraz Twej twarzy chodzi za mną niczym cień. Podnoszę z ziemii kawałek szkła i zauważam, że jestem taki jak on, zniszczony, wycięty z całości i zraniony. Przepraszam kochanie. Przepraszam choć wiem jak mało to znaczy. Powinienem teraz wtulać się w Twoje włosy, a nie w butelkę wódki, powinienem palić tosty przed śniadaniem, a nie niezliczone paczki papierosów. Tak mi źle kochanie. Tak źle bez Twego szeptu i oddechu na karku. Tak ciężko mi uwierzyć, że Cię straciłem, a nadzieja wije się za mną i znika, tak jak chęć do życia, którą straciłem dzisiejszej nocy./mr.lonely
|
|
 |
|
Powiedziałem, że będę z Tobą nieustannie i pamiętam dzień, w którym obiecałem. Nie kłamałem. Zawsze z Tobą będę, nawet jeśli w to zwątpisz i nie będziesz czuć mnie już tak bardzo. Jeśli umrę jutro to wiedz, że kochałem Cię do mojego końca.
|
|
 |
Nie jesteś rzeczą i nigdy nie będziesz w niczyim posiadaniu, ale gdybym Cię miał, byłbym najszczęśliwszym facetem na świecie. Tego uczucia, jakim Cię darzę nie da się po prostu opisać. Nawet największy i najlepszy poeta nie byłby w stanie opisać i dokładnie określić tego co do Ciebie czuję. Ześwirowałem na Twoim punkcie. Jestem za Tobą po prostu cały głupi. Oczarowałaś mnie, tak po prostu. Czuję, że z każdym kolejnym dniem zakochuję się w Tobie na nowo. I to jest właśnie najlepsze, wiesz? To uczucie nie ma końca. Ono nie zna granic. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Po prostu nie wiem co mam zrobić, żeby w końcu było lepiej. Więc proszę, pomóż mi. Podaj swą pomocną dłoń i powiedz, że damy radę. Że pokonamy wszystkie przeszkody. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Jesteś kimś bez kogo nie potrafię normalnie funkcjonować. Kimś kto sprawia, że się uśmiecham. Kimś kto sprawia, że mam tą pieprzoną nadzieję na lepsze jutro. Zostań już na zawsze, proszę. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
nie żałuję tego co było. żałuję, że tak nie jest teraz.
|
|
 |
Spełniłaś jedno z moich marzeń - pokochałaś mnie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Wiesz? Mimo wszystko dziękuję Ci za to, że byłaś. Dziękuję, że to właśnie z Tobą mogłem przeżyć coś tak wspaniałego. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Moje serce pękło. Nie mam już serca. / Krasza
|
|
 |
Moje serce z każdym kolejnym dniem rozpierdala się na milion malutkich kawałeczków. Nie mając Ciebie nie mam niczego. Straciłem wszystko. Wraz z Tobą straciłem sens życia. Straciłem wiarę w siebie. Kurwa, jak to możliwe? Przecież byliśmy tacy szczęśliwi ze sobą. Nie wiem jakim cudem to wszystko się zepsuło. Dałaś mi szczęście a później je odebrałaś. Teraz jestem nikim. Dosłownie. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Dla Ciebie jestem w stanie poświęcić wszystko. Więc proszę Cię, doceń to. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Miało być cudownie. Mieliśmy żyć razem. Mieszkać razem. Wszystko mieliśmy robić razem. A tymczasem jesteśmy osobno. Nie ma Nas. Nie ma już niczego. / twoj.na.zawsze
|
|
|
|