 |
Pamiętam gdy się poznawaliśmy,jedna z naszych pierwszych rozmów dotyczyła marzeń.Ja wymieniałam mu swoje błahe marzenia a gdy skończyłam on powiedział że ma tylko jedno najskrytsze marzenie i jeżeli kiedykolwiek się spełni to powie mi o tym ale póki co będzie milczeć w tym temacie. Dokładnie 3 miesiące później gdy leżeliśmy wtuleni w siebie przypomniał mi tą rozmowę po czym powiedział ' właśnie spełnia się moje marzenie' ' i niby jak ono brzmiało' spytałam zdezorientowana podpierając się na łokciach 'trzymać w ramionach kobietę która będzie dla mnie wszystkim' szepnął posyłając mi najpiękniejszy uśmiech na świecie / nacpanaaa
|
|
 |
I minęłam się z nim na ulicy , i chyba powiedział mi 'cześć' po czym uśmiechnął się tym swoim przecudownym uśmiechem , i tylko problem w tym że byłam kompletnie zalana , i nie jestem pewna czy to działo się naprawdę . / nacpanaaa
|
|
 |
Mówiles :Ja nie jestem jak wszyscy, nie pozwole Cie skrzywdzić! Odparlam ze to kwestia czasu, zarzekałes sie ze nie, jednak znowu mialam racje, okazałes sie takim jak wszysscy zimnym draniem
|
|
 |
Pwoedziales kiedys ze marzenia sie spelniaja , dlatego jestesmy tu , ja glupia wierzylam , do dzisiaj , do chwili , w której mnie rzuciles
|
|
 |
|
jesteśmy w stanie czuć smutek z błahego powodu, a szczęścia nie potrafimy znaleźć w dużych rzeczach?
|
|
 |
"To boli tak, że chyba znów się najebie, bo nie wiem co kochałem bardziej: świat czy Ciebie"
|
|
 |
Ludzie się nie zmieniają... Po prostu to my ich lepiej poznajemy...
|
|
 |
Kocham to ciepłe, rozkoszne drżenie mojego ciała, gdy na horyzoncie pojawia się jego sylwetka..
|
|
 |
najśmieszniejsze jest to, że nie wychodziło nam ani życie razem ani życie osobno./ zozolandia
|
|
 |
prawda zrani każdego, a kłamstwo nie pomoże w rozwiązaniu sprawy...
|
|
 |
Wykorzystaj każdą sytuację , bo jutro ten , kogo kochasz - może umrzeć , stracić pamięć , może wyjechać . Póki masz serce , póki wiesz , że kochasz- wykorzystaj szanse . ! .
Na pewno będzie ona odwzajemniona
|
|
 |
przyjaźń pomijam, miłość to chłam, przeliczana na ilość ran, ran, które zadam i ran, które mam...
|
|
|
|