 |
"Chciałaś aleją prawd tak powoli pójść. Ja autrostradą kłamstw leciałem, gnałem bez tchu."
|
|
 |
Teraz to wydaje się być na końcu świata, ale tęsknię za tym dniem.
|
|
 |
Są chwile, kiedy naprawdę czuję się dobrze. Kiedy nie myślę o tym, co było, ale skupiam się na teraźniejszości, która nie wydaje się aż tak straszna, jak sądziłam. Kiedy nic mnie nie smuci, od nikogo nie jestem zależna i nie muszę mówić absolutnie nic, by wyrazić co czuję. Zazwyczaj są to chwile w jego ramionach. / bezimienni
|
|
 |
W oczach innych jesteśmy tylko punktem do zapomnienia. / eMWu ♥
|
|
 |
pocałunki, silne przygarnianie do piersi, czułe całusy w czoło, milion tak ważnych słów, gestów - wszystko to mogłabym upchać do worka momentów nieludzko cudownych i zatrzymujących niekiedy dech w piersiach. ten jeden aspekt traktuję jednak ponad - budzenie się z jego oddechem na czubku nosa, z nadgarstkiem na jego torsie przez który odczytuję bicie jego serca. dłonie, które drżąc, przemierzają po moim ciele, jakby zapamiętując każdy jego skrawek. wargi przy uchu i te słowa: 'lubię cię, wiesz? bardzo'.
|
|
 |
- wybaczysz mi jeszcze jednego seta z nim? zaraz jestem już twój. - nie ma problemu, odsypiam! - nudy nudami, ale może nam zmarznąć, nie? - ojej, zimno ci? weź sobie moją bluzę. - lajt, mam swoją. - moja jest misiowata, załóż na swoją. / czyli plażówka z samymi chłopakami. aż takiego nadmiaru troski nie było mi dane odczuć już dawno:D
|
|
  |
`Nienawidzę siebie i swojego ego. Jestem od stóp do głowy przesiąknięty samoocena. Częściej szukam swoich wad niż zalet i mam pretensje do siebie, kiedy nie tak się zachowałem.` 3czwarte sukcesu ♥
|
|
  |
zgubiłam się znów i przyśpiesza mi puls, tracę pod nogami grunt, rozrywa mnie bunt. ściskam dłonie w pięści, wszystko traci sens, szarpie mnie gniew, na wpół rozrywa mnie.
|
|
  |
każdy łyk powietrza, może być Twoim ostatnim.
|
|
|
|