głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mujer_diamante

tak dużo idiotów  a tak mało naboi..

wziuum dodano: 16 lipca 2012

tak dużo idiotów, a tak mało naboi..

Dzisiaj pierwszy dzień wieczornego biegania. Żartowałam  właśnie jem trzecie ciastko.

wziuum dodano: 16 lipca 2012

Dzisiaj pierwszy dzień wieczornego biegania. Żartowałam, właśnie jem trzecie ciastko.

Kochaj mnie  a będę przenosić góry żebyś był szczęśliwy. Zrań mnie  a zgniotę tymi górami twoje jaja.

wziuum dodano: 16 lipca 2012

Kochaj mnie, a będę przenosić góry żebyś był szczęśliwy. Zrań mnie, a zgniotę tymi górami twoje jaja.

nie lubię kiedy potrzeba mi drobnych  a w portfelu same stówy :

wziuum dodano: 16 lipca 2012

nie lubię kiedy potrzeba mi drobnych, a w portfelu same stówy :/

nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest  wiesz ? nic  nikt nie przewinie czasu wstecz.

rap_jest_jeden dodano: 16 lipca 2012

nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz ? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.

ten moment  w którym świat legł w gruzach w przeciągu jednego uderzenia serca. nie wiedziałam gdzie iść  z kim porozmawiać  zamknęłam się w swoim własnym świecie niespełnionych marzeń. wierząc  że to wszystko sen  a budząc się znów obudzę się w jego silnych ramionach. samotność stała się moją najlepszą przyjaciółką  pozwalała mi wsłuchiwać się w odgłos ciszy  gdy w milczeniu byłam myślami razem z tobą. jednak z dnia na dzień podświadomość dawała mi do zrozumienia  że jestem nikomu nie potrzebna. czar prysł. obudziłam się  jednak nie było cię obok mnie. martwy mięsień położony po lewej stronie klatki piersiowej ucichł  jednak ja nie chcę przestać śnić. zamykając oczy słyszę twój głos  ale przestaje słyszeć odgłos bicia serca.  rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 15 lipca 2012

ten moment, w którym świat legł w gruzach w przeciągu jednego uderzenia serca. nie wiedziałam gdzie iść, z kim porozmawiać, zamknęłam się w swoim własnym świecie niespełnionych marzeń. wierząc, że to wszystko sen, a budząc się znów obudzę się w jego silnych ramionach. samotność stała się moją najlepszą przyjaciółką, pozwalała mi wsłuchiwać się w odgłos ciszy, gdy w milczeniu byłam myślami razem z tobą. jednak z dnia na dzień podświadomość dawała mi do zrozumienia, że jestem nikomu nie potrzebna. czar prysł. obudziłam się, jednak nie było cię obok mnie. martwy mięsień położony po lewej stronie klatki piersiowej ucichł, jednak ja nie chcę przestać śnić. zamykając oczy słyszę twój głos, ale przestaje słyszeć odgłos bicia serca. /rap_jest_jeden

mogło być lepiej  zawsze może  ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu  jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka  a ręce bolą mnie już zarówno od gry  jak i mieszania galaretek. na nodze  MATI ♥  napisane w którymś momencie przez tego głuptasa  na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka  która ubolewając nad tym  że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli  w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków  które nie ma mowy  żeby nie pojawiły się na moim tyłku   nieznikający uśmiech  dziękuję.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2012

mogło być lepiej, zawsze może, ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu, jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka, a ręce bolą mnie już zarówno od gry, jak i mieszania galaretek. na nodze "MATI ♥" napisane w którymś momencie przez tego głuptasa, na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka, która ubolewając nad tym, że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli, w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków, które nie ma mowy, żeby nie pojawiły się na moim tyłku - nieznikający uśmiech, dziękuję.

Spytał mnie czemu tak właściwie mi na nim zależy. Tak naprawdę  nie wiedziałam  co mam odpowiedzieć  głównie dlatego  że nie znałam odpowiedzi. Dlaczego jest dla mnie tak ważny? Hm  może przyciąga mnie ten jego charakter wiecznego luzaka  w którego krwi krąży stale alkohol  a w płucach nikotyna. Może to te jego magnetyczne oczy  w które mogłabym wpatrywać się bez końca. Sama nie wiem  czy to jego uśmiech  czy może lewa ręka muskająca mnie po plecach podczas pocałunku onieśmiela mnie bardziej... Kiedyś przeczytałam zapewne w jednej z książek  że każdy człowiek coś w sobie ma  coś co czyni go absolutnie wyjątkowym. Myślę  że właśnie to sprawia  że mi na nim zależy  to że odkryłam w nim 'to coś'. I z każdym dniem chcę odkrywać to na nowo.   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Spytał mnie czemu tak właściwie mi na nim zależy. Tak naprawdę, nie wiedziałam, co mam odpowiedzieć, głównie dlatego, że nie znałam odpowiedzi. Dlaczego jest dla mnie tak ważny? Hm, może przyciąga mnie ten jego charakter wiecznego luzaka, w którego krwi krąży stale alkohol, a w płucach nikotyna. Może to te jego magnetyczne oczy, w które mogłabym wpatrywać się bez końca. Sama nie wiem, czy to jego uśmiech, czy może lewa ręka muskająca mnie po plecach podczas pocałunku onieśmiela mnie bardziej... Kiedyś przeczytałam zapewne w jednej z książek, że każdy człowiek coś w sobie ma, coś co czyni go absolutnie wyjątkowym. Myślę, że właśnie to sprawia, że mi na nim zależy, to że odkryłam w nim 'to coś'. I z każdym dniem chcę odkrywać to na nowo. / bezimienni

Zawieszam. Powód? Wyjeżdżam na Mazury. Musze na nowo wszystko poukładać. Tak  wiem. Niby już poukładałam ale jednak nie. Wystarczyło jedno Twoje słowo i znów cierpię. Jeszcze sprawa tego skurwiela w sądzie. Muszę się nauczyć żyć na nowo. Muszę bo dłużej tak nie ujebie.   najebanatymbarkiem

najebanatymbarkiem dodano: 14 lipca 2012

Zawieszam. Powód? Wyjeżdżam na Mazury. Musze na nowo wszystko poukładać. Tak, wiem. Niby już poukładałam ale jednak nie. Wystarczyło jedno Twoje słowo i znów cierpię. Jeszcze sprawa tego skurwiela w sądzie. Muszę się nauczyć żyć na nowo. Muszę bo dłużej tak nie ujebie. / najebanatymbarkiem

Bezsilność?... W pewnym rodzaju to rzeczywiście bezsilność  ale wątpię żeby któraś z Was wiedziała czym jest bezsilność gdy do pokoju wchodzi człowiek a ty wiesz co za chwilę będzie się działo. Gdy nie masz żadnej drogi ucieczki i wiesz że to nie pierwszy i nie ostatni raz gdy on przychodzi. Ja wiem i wierzcie że dużo ciężej z tym żyć mimo że to już minęło to we mnie wciąż to wszystko trwa  cały ten koszmar. teksty najebanatymbarkiem dodał komentarz: Bezsilność?... W pewnym rodzaju to rzeczywiście bezsilność, ale wątpię żeby któraś z Was wiedziała czym jest bezsilność gdy do pokoju wchodzi człowiek a ty wiesz co za chwilę będzie się działo. Gdy nie masz żadnej drogi ucieczki i wiesz że to nie pierwszy i nie ostatni raz gdy on przychodzi. Ja wiem i wierzcie że dużo ciężej z tym żyć mimo że to już minęło to we mnie wciąż to wszystko trwa, cały ten koszmar. do wpisu 14 lipca 2012
Właściwie pierwszy raz w życiu byłam tak niepewna. Niepewna tego  kim jestem  na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Lubiłam ten stan jedynie wtedy  kiedy wszystko przechylało się na moją korzyść  ale z racji tego  że działo się to dość rzadko  nienawidziłam tej ciągłej huśtawki  która niosła mnie ze skrajności w skrajność. Najgorsze jednak było to  że wcale nie chciałam z niej wysiąść  licząc na to  że on w końcu sam mnie z niej zdejmie i schowa w swoich ramionach. Tak bardzo tego pragnęłam..   bezimienni

bezimienni dodano: 14 lipca 2012

Właściwie pierwszy raz w życiu byłam tak niepewna. Niepewna tego, kim jestem, na czym stoję i czego mogę się spodziewać. Lubiłam ten stan jedynie wtedy, kiedy wszystko przechylało się na moją korzyść, ale z racji tego, że działo się to dość rzadko, nienawidziłam tej ciągłej huśtawki, która niosła mnie ze skrajności w skrajność. Najgorsze jednak było to, że wcale nie chciałam z niej wysiąść, licząc na to, że on w końcu sam mnie z niej zdejmie i schowa w swoich ramionach. Tak bardzo tego pragnęłam.. / bezimienni

siedziałam w domu zatapiając wzrok w szybę  widząc krople deszczu spływające po oknie. ciszę w samotności przerwał dźwięk sms a  przyjdź tam gdzie zawsze  proszę  na mojej twarzy mimowolnie pojawił się uśmiech  przecież się pokłóciliśmy  głośne krzyki przerwały naszą ostatnią rozmowę. założyłam buty i zadowolona wybiegłam na zewnątrz  nie przeszkadzał mi deszcz  to że cała przemokłam to nic  nie było mi zimno  chociaż powinno  serce ogrzewało mnie tak mocno  że nic inne nie miało znaczenia. rozpalało moje wnętrze. był tam  stał z parasolką. podeszłam do niego i wskoczyłam mu w ramiona   jak dobrze znów cię widzieć   szepnęłam  jednak on odsunął mnie od siebie  spojrzałam w jego oczy  nie mogłam już odnaleźć w nich miłości.   to nie ma sensu   szepnął  odwrócił się na pięcie  i odszedł  ginąc we mgle naszych wspomnień. chłód w jednej chwili ogarnął moje ciało. czułam jak moje serce zamarzło  a krople deszczu zmieszały się ze łzami pełnymi przygnębienia.  rap jest jeden

rap_jest_jeden dodano: 14 lipca 2012

siedziałam w domu zatapiając wzrok w szybę, widząc krople deszczu spływające po oknie. ciszę w samotności przerwał dźwięk sms`a "przyjdź tam gdzie zawsze, proszę" na mojej twarzy mimowolnie pojawił się uśmiech, przecież się pokłóciliśmy, głośne krzyki przerwały naszą ostatnią rozmowę. założyłam buty i zadowolona wybiegłam na zewnątrz, nie przeszkadzał mi deszcz, to że cała przemokłam to nic, nie było mi zimno, chociaż powinno, serce ogrzewało mnie tak mocno, że nic inne nie miało znaczenia. rozpalało moje wnętrze. był tam, stał z parasolką. podeszłam do niego i wskoczyłam mu w ramiona - jak dobrze znów cię widzieć - szepnęłam, jednak on odsunął mnie od siebie, spojrzałam w jego oczy, nie mogłam już odnaleźć w nich miłości. - to nie ma sensu - szepnął, odwrócił się na pięcie, i odszedł, ginąc we mgle naszych wspomnień. chłód w jednej chwili ogarnął moje ciało. czułam jak moje serce zamarzło, a krople deszczu zmieszały się ze łzami pełnymi przygnębienia. /rap_jest_jeden

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć