 |
|
ból przytłacza logikę, po prostu milczę.
|
|
|
|
- załóżmy się. - o co? - jak wygram to dajesz mi całusa. - a jak nie dziewczynko? - to dwa, na pocieszenie chłopczyku.
|
|
|
|
każdego dnia będę ci dziękowała, że wybrałeś właśnie mnie.
|
|
|
|
może nie dziś. nie jutro. ale pewnego dnia i do końca swojego życia.
|
|
|
|
jej ulubiona pozycja; nie na psa, a na sukę.
|
|
|
|
to nie zabawa, ale bawię się. bezsenne noce, senne dnie.
|
|
|
|
przyznam się - wierzę, że mogłabym być dla ciebie.
|
|
|
|
niby nic, a jednak coś. niby nikt, a jednak ktoś.
|
|
|
|
nie łudziła się dłużej, że może jeszcze się odezwie.
|
|
|
|
pierdolona słabość! pierdolona słabość do muzyki. słabość, którą wręcz uwielbiam! to mój drugi tlen. / baloneey
|
|
 |
|
jeszcze jedno słowo na mój temat z twoich ust, a kurwa! .. kulturalnie upierdole ci język, kminisz? [s]
|
|
|
|
ty dziwko... nie sory, nie wypada tutaj obrażać prostytutek, ty przecież jesteś o wiele gorsza. [s]
|
|
|
|
Dodaj komentarz
