|
Wiesz co, doszłam do wniosku, że już sobie możesz kurwa odpuścić udawanie tej wyjebanej miłości. / yezoo
|
|
|
Sorry,tak na prawdę nie potrafię ci spojżeć prosto w oczy , za dużo razy mnie zraniłeś te twoje słodkie słówka nie pomogą,pocałunki.Daj spokół nie oszukujmy się wiedziałeś że to tak się skończy.
|
|
|
Nie było łatwo kolejny raz spojrzeć Ci w oczy, usiąść obok Ciebie i porozmawiać. Nie było mi łatwo przyjść tutaj dzisiaj - bałam się tego spotkania wiesz? Ciągle we mnie jeszcze siedzi to uczucie, ciągle jeszcze myślę jak kiedyś było nam dobrze. Rozczulam się i brakuję mi obecności, brakuję mi. Chciałabym móc pokochać na nowo, ponieść się emocjom i zaufać komuś tak jak Tobie. Ciągle myślę że jest jeszcze szansa, by mnie uratować że też mogę być szczęśliwa, że mogę dzielić z kimś szczęście.Wierzę że uda mi się znaleźć choć jeden pozytyw, w moim negatywnym nastawieniu. Chcę być szczęśliwa, chcę kochać- to jest ten czas, na zmiany na miłość na zrozumienie oraz wybaczenie Ci. Tak, już się nie gniewam, nie płaczę nie tęsknie- a teraz błagam odejdź, idź w swoją stronę daj mi żyć tak jak chcę, dobrze? / wartozycmarzeniami
|
|
|
Po tym całym męczącym dniu najchętniej poszłabym do łazienki i wyciągnęła paczkę żyletek, po czym jedną z nich zaczęła sobie przecinać ręce. Wiem, bolałoby. Ale miałam już dość, przypomniałeś mi o sobie na nowo, znowu . Nie przestawałeś, nawijałeś jak głupi, co u ciebie, jak się czujesz. Nie obchodziło mnie to, cholernie tego nie chciałam. Ale nie odpuszczałeś. A gdy próbowałam odejść zatrzymałeś mnie z tekstem ' wróć ' . Przecież wiesz, że mam ten cholerny problem z powiedzeniem ' nie ' . Że kurwa nie umiem inaczej, że ulegam, a ty wykorzystujesz to jak idiota. Odpuść, proszę . / yezoo
|
|
|
Po dość dłuższym zastanowieniu doszłam do wniosku, że być może będę w stanie drugi raz być z Tobą. Nie wiem dlaczego to mówię, ale inaczej nie potrafię. Tym sposobem odegram się na poprzednim kretynie, który tak cholernie zranił. Tylko czy uczucie do Ciebie będę w stanie nazwać miłością ? Czy tylko zagrywką wykorzystaną przeciwko eks. / yezoo
|
|
|
Dlaczego ty kurwa nie możesz pojąć słowa ' koniec ' ? Tylko udajesz tą swoją zdziwioną minę i mówisz , że mam jeszcze zaczekać , dać sobie czas , na jakieś zbędne przemyślenia. Chyba wiem czego chce. Wiem, co czuje. W zasadzie to ja kurwa nic nie czuje. Tylko odejdź dopóki jestem spokojna i z delikatnym uśmiechem mówię, że to nie ma sensu. / yezoo
|
|
|
Pozostawiając mu wolny wybór nie dążyła by został , nie chciała tego . Miała dość . Ciągłe oczekiwanie na niego sprawiało jej ból , teraz postanowiła już dać sobie spokój . Odchodząc określił ich związek jednym słowem - Dziewczyny nie doceniają chłopaków z jakimi są . / yezoo
|
|
|
Dawniej widząc na swoim telefonie wiadomość od Ciebie byłam cholernie szczęśliwa . Myślałam, że będzie to trwać wiecznie . Ale teraz .. Jakoś mi się nie piekli żeby ją odczytać . Sama nie wiem dlaczego . Teoretycznie powinnam być szczęśliwa . Realnie wzrasta we mnie burza feromonów . / yezoo
|
|
|
Nie pokazuj mu na sile, co stracił. Jeśli byłaś kimś ważnym dla niego to sam to któregoś dnia dostrzeże. Nie wzbudzaj zazdrości, nie narzucaj się, uwierz, że jeśli jesteście sobie przeznaczeni to jeszcze się spotkacie. Może nie dzisiaj, może nie jutro, może nie przez najbliższe miesiące, ale kiedyś na pewno.
|
|
|
Nie pokazuj mu na sile, co stracił. Jeśli byłaś kimś ważnym dla niego to sam to któregoś dnia dostrzeże. Nie wzbudzaj zazdrości, nie narzucaj się, uwierz, że jeśli jesteście sobie przeznaczeni to jeszcze się spotkacie. Może nie dzisiaj, może nie jutro, może nie przez najbliższe miesiące, ale kiedyś na pewno.
|
|
|
Cz.2 Tym razem byłam sprytniejsza od Ciebie. Wreszcie przejrzałam na oczy. I choć serce boli, bo moje uczucia tak szybko do Ciebie nie zniknęły to jednak widzę, że o Ciebie i dla Ciebie nie warto walczyć. Zapamiętaj słowa, które Ci powiedziałam kilka dni temu - Dziś tracisz mnie po raz ostatni. Straciłam do Ciebie przyjażń, życzliwość i resztki zaufania. Moje serce już nie żyje dla Ciebie, roztrzaskało się na milion kawałków. Gratuluję, w ciągu ostatnich kilku dni potrafiłeś sprawić, że coś pękło i wszystkie moje uczucia szlag trafił. Pieprz się człowieku. Pieprz. Zapomnij o mnie tak jak ja zapomnę lada chwila o Tobie i nigdy więcej , nigdy się w moim życiu nie pojawiaj. To koniec. Nareszcie to czuję. Teraz może być już tylko lepiej. Dzięki Bogu odnalazłam dobro w pożegnaniu. Co krąży, zawsze wraca kochanie. Pamiętaj. Żegnaj po raz ostatni. Już nie obrócę się za siebie, możesz być tego pewien. / he.is.my.hope
|
|
|
Cz.1 Żegnam się dziś z Tobą po raz ostatni. Tym razem tracisz mnie bezpowrotnie, zapamiętaj to. Wiesz, ostatni miesiąc był dość dziwnym i trudnym czasem. Wszystko wróciło, a razem z tym wszystkim również Ty. Wierzyłam, że się zmieniłeś, właśnie temu poświęcałam Ci swój czas, dawałam wsparcie i byłam gotowa być bez względu na wynik tego Twojego powrotu do mojego życia. Wydawało mi się, że tak wiele zrozumiałeś, że dostrzegłeś to kogo straciłeś i to jak bardzo mnie zraniłeś. Cały ostatni miesiąc był wielkim powrotem do przeszłości, bo nie chciałeś żebym zniknęła z Twojego życia, więc zostałam. Dziś wiem, że to był błąd. I dziękuję Bogu za siłę, która pozwoliła mi przez ten czas trzymać Cię na większy dystans, że nie skrzywdziłeś mnie bardziej niż to zrobiłeś do tej pory. Ty umiesz tylko mącić w głowie, a potem udawać , że nic się nie stało. Chciałeś żebym była w Twoim życiu jednocześnie spotykając się z innymi? Zabawne i bezczelne.
|
|
|
|