|
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie. To jest mi nie potrzebne, skończę sam będzie pięknie. — Miuosh
|
|
|
Twoje problemy ? tak, kiedyś były moimi . przejmowałam się nimi bardziej niż Ty . a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu, przykro mi - rozwiązuj je sam .
|
|
|
Papieros za papierosem, kieliszek za kieliszkiem. Witaj moje nowe życie.
|
|
|
A jak mnie zranisz , to będzie mi smutno , jak będzie mi smutno , to będę zła , jak będę zła , to Ci rozpierdole łeb , proste , nie? ;>
|
|
|
Będę za 10 min, jak się spóźnię to przeczytaj tego sms'a jeszcze raz. ;p
|
|
|
a wypierdalaj, byle komu nie będę pozwalać się wkurwiać.
|
|
|
pamiętam jak mówiłeś, że Kaśka jest dla Ciebie zamkniętym rozdziałam, że już nigdy nic nie może być między wami, bo zmarnowaliście swoją szansę. uwierzyłam. naprawdę uwierzyłam, że już jej nie kochasz, że jest tylko przyjaciółką. zaufałam Ci do granic możliwości, mimo że miałam mnóstwo obaw. byłam naiwna - teraz to zrozumiałam, ale jest już za późno. Ty wróciłeś do niej, a ja nie mam nic, nie licząc złamanego serca głupio zakochanego w Twojej osobie. / lelka_96
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=MGXwGiBxiz0
|
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=CPQSxPP2WnM
|
|
|
Po raz pierwszy nie słuchając nikogo co mam robić, jestem szczęśliwa. Nie obchodzi mnie co inni powiedzą, w końcu to moje życie a nie ich. Marzenia się spełniają wystarczy im troszkę pomóc.
|
|
|
Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer
|
|
|
Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko, dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się, że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny, aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala, dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie, dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni, wygrałaś. Jeśli nie zatęskni, przegrana byłaś już w tym związku./esperer
|
|
|
|