 |
Czekam na cud-wpatrzony w blask oślepiającego słońca.
|
|
 |
wiesz o mnie wszystko. wiesz ile słodzę, jakiej słucham muzyki, co lubię robić, gdzie jestem, gdy nikt nie może mnie znaleźć, co mnie wkurwia, co sprawia, że chce mi się płakać, wiesz co myślę gdy milczę, wiesz jaki mam głos gdy jestem zaspana i jak bardzo potrafię wkurwiać, gdy się nie wyśpię, wiesz kiedy coś mnie męczy, wiesz kiedy przypomni mi się coś złego, wiesz kiedy mam problem i kiedy nie chcę o nim rozmawiać, wiesz czego nie mówić by nie wróciły do mnie wspomnienia, wiesz kiedy myślę o przeszłości, wiesz też, że jestem w stanie zrobić dla ciebie wszystko, wiesz jakie imiona mają moje koty, wiesz, gdzie trzymam zielsko w pokoju i jakie mam hasło do laptopa. wiesz wszystko. o mnie
|
|
 |
1OO% USTNY POLSKI, JESTEM Z SIEBIE DUMNA !!! ♥
|
|
 |
Mialem umrzeć bez Ciebie. Wciąż żyję. To znak że chyba mam szansę na odzyskanie Twego serca.
|
|
 |
Aby bezgranicznie komuś zaufać potrzeba zarówno odwagi, jak i siły. Powinno się bowiem zakładać i taką ewentualność, że zamiast wzlecieć, upadnie się i to bardzo nisko.
|
|
 |
Przysięgnij, że na zawsze.
|
|
 |
facet to tylko facet, jak zdradzi to co zrobisz? no przecież fiuta mu nie urwiesz.
|
|
 |
Nienawiść jest dobra: gorąca, solidna, pewna. Nienawiść to nie to, co miłość; nie można w nią wątpić.
|
|
 |
Panie Boże, błagam, pomóż mi to wszystko przetrwać... MATURA `13.
|
|
 |
Wychodzisz trzaskając drzwiami, a ja zostaję sam, na środku pokoju z sercem rozdartym na pół. Nie wiem co się stało, nie wiem gdzie popełniłem błąd, chcę za Tobą pobiec, ale nie jestem pewny czy tego chcesz, nerwowo w kieszeni spodni szukam fajek, odpalam jedną, drugą trzecią, nawet nie zauważyłem jak minęła godzina, spoglądam przez okno, siedzisz na ławce. Rozum bije się z myślami, szybko wkładam buty i wybiegam z mieszkania. Niepewnie podchodzę i siadam obok Ciebie delikatnie łapiąc Twoją dłoń. Unosisz głowę i patrzysz w moje oczy. Kurwa, obiecałem sobie, że nigdy nie doprowadzę by w Twoich oczach widniały łzy. Kurwa zawiodłem. Kolejny raz zawiodłem, a przecież tak kocham. Zacisnąłem dłonie w pięści mając ochotę samemu sobie przywalić. Zraniłem Cię. Kłamstwo jest czasem gorsze od zdrady. Dotykam ostatni raz Twojej dłoni z nadzieją, że wtulisz się w moje ciało i będzie jak dawniej, ale tak nie jest. Odpychasz moją dłoń i odchodzisz, a ja zostaję z sercem rozwalonym na miazgę./mr.lonel
|
|
|
|