 |
otworzyła tymbarka. z bladym uśmiechem przeczytała napis 'kocham cię' spojrzała w niebo i wszystko było wiadome. tęskniła za nim.
|
|
 |
- dlaczego płaczesz? - przyjmijmy wersję, że lubię.
|
|
 |
miłość. nie lubię tego słowa, ale idealnie tutaj pasuje.
|
|
 |
pewne rzeczy nie dają o sobie zapomnieć. i choć teraz jest dobrze, kto wie kiedy obudzę się z krzykiem w nocy.
|
|
 |
potrafię doskonale panować nad swoim zachowaniem, ale nie potrafię opanować uczuć, których jest we mnie coraz więcej.
|
|
 |
życie kopnęło w tyłek mnie. tak. bo to ja za bardzo się angażuję, to ja za bardzo kocham, to mi za bardzo zależy, to ja za bardzo jestem naiwna
|
|
 |
nie potrafiła opanować gwałtownego bicia serca, kiedy ją dotykał. nie umiała powstrzymać się przed szukaniem go wzrokiem. nie potrafiła usunąć go z myśli. lubiła z nim być, podobało jej się to, jak się przy nim czuła, uwielbiała jego milczenie i jego słowa.
|
|
 |
jakby mu zależało napisałby. pieprzoną kropkę, ale by napisał.
|
|
 |
czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. czasami chciałabym żebyś także za mną tęsknił. czasami.. tak jakoś ostatnio dziwnie często.
|
|
 |
czasem brak jednej osoby sprawia, że świat zdaje się wyludniony
|
|
 |
chcesz upokorzenia? spójrz w lustro
|
|
 |
a może jestem dla ciebie kimś więcej, tylko nie potrafisz o tym mówić?
|
|
|
|