 |
`.i odeszła myśląc, że będzie szedł za nią.. On stał i patrzył jak odchodzi....
|
|
 |
Jeśli będzie Ci na mnie zależało, to znajdziesz do mnie drogę, nawet przez piekło
|
|
 |
Ejj, bo ja tego Pana kocham i chuj z resztą
|
|
 |
Im bardziej mnie nienawidzisz, tym bardziej cię do mnie ciągnie. Dawno mnie nie widziałeś? Zawalcz o mnie
|
|
 |
powiedziała SPRÓBUJMY dostała nieprzespane noce........
|
|
 |
perfekcyjnie opanowane udawanie obojętności...
|
|
 |
....to nic nie zmieni, niczego nie da się naprawić...wyjaśnić...wymienić..
|
|
 |
...gdzieś pomiędzy przytul a spierdalaj......////
|
|
 |
ten nonsens mnie zbudował, ja próbuję się ogarnąć.
|
|
 |
rzucił mnie bo tamta wtedy siadając mu na kolanach szepnęła na prawe ucho"pieprz mnie"..
|
|
 |
objęć które akceptują me słabości....;((((
|
|
 |
Nie płacz. Ludzie potrafią ranić i odchodzić. Wracać też potrafią, wiesz?.
|
|
|
|