 |
Nawet nie wiesz, co ta 'suka' byłaby w stanie dla ciebie zrobić.,,,,
|
|
 |
Możesz się złościć , krzyczeć , wściekać , nienawidzić mnie ..bylebyś myślał o mnie....
|
|
 |
pamiętasz jak złościłeś się jak musiałeś na mnie czekać pół godziny przed domem marznąc .. ? albo jak już przychodziłam a Ty udawałeś,że się fochasz ? .. i musiałam stawać na palcach, żeby dać Ci buziaka i przeprosić, a później szliśmy za rączkę w 'nasze miejsce' i patrząc prosto w oczy mówiłeś,że kochasz .. to wszystko to też nieporozumienie ..?
|
|
 |
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę...
|
|
 |
Możesz powiedzieć o mnie że jestem szmatą. Nie odwdzięczę Ci się tym samym. Uśmiechnę się tylko ironicznie i zapytam co w związku z tym?
|
|
 |
powiedz jak bys się czuł gdyby miał ją ktos inny?
|
|
 |
Najgorszy dzień to ten dzień, kiedy zimno doskwiera jeszcze bardziej niż faktycznie powinno. Doskwiera tak bardzo, że aż zastanawia sie czy za chwile będzie mogła oddychać. Idzie i słyszy z boku „ale co sie stało”. Wielka kula wskakuje jej do gardła i stawia warunek albo-albo. Albo będzie próbowała powiedzieć a z oczu popłynie strumień łez, albo będzie milczała. Póki co wybiera to drugie i usilnie stara się przełknąć kulę. W końcu dochodzą do skrzyżowania, wydusza z siebie krótkie „pa”. Wciąż ucieka wzrokiem, bo oczy ma przeszklone, ma wrażenie że zaraz zamarzną. Gdy już oddala się wystarczająco, łzy płyną same, nie panuje nad niczym. Nie wie co zrobić więc odpala papierosa. Niczego teraz bardziej nie pragnie, niż kontroli nad czymś. Ma wrażenie, że wszyscy ją opuścili choć wie, że to nie prawda. To ona wszystkich odrzuciła, by móc poczuć się osamotniona, by dać sobie więcej powodów do smutku. Usprawiedliwia się.
|
|
 |
Gdy Ci powiem ,,wypierdalaj" nie odchodź... Najwidoczniej coś dla mnie znaczysz, Lub to co powiedziałeś miało dla mnie jakąś wartość. Nie przeklinam, gdy nie zachodzi taka potrzeba
|
|
 |
i czuje się kurwa całkiem żałosna, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę.
|
|
 |
nie patrzeć nawet kątem oka, abyś przypadkiem nie zauważył, jakie wywierasz na mnie wrażenie
|
|
 |
Nie rób scen przez frajera, przecież nikt na miłość nie umiera
|
|
 |
...zachowanie jak u małej dziewczynki....no cóż lubie być małą dziewczynką
|
|
|
|