 |
choć codziennie Ci wybaczam, wybacz, nie zapominam
|
|
 |
do siebie miej pretensje, bo, że to takie męskie, chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście?
|
|
 |
- przepraszam :* - Kochanie - tak, zapomniałem dopisać :) ;słooodko;
|
|
 |
znam siebie, mógłbym znów się postarać i przestać pić, przestać jarać, ale życie w zamian tępy śmiech ma dla nas — i znów nie jest tak jak być powinno, znów chyba jestem..obcy
|
|
 |
widziałem świat, gdzie bezsilność niszczy ludzi, nagły szach mat, wielki ból i w sercu ucisk.. za te kilka operacji i wszystkie szpitalne sale
|
|
 |
nieobojętna ci byłam na bank, bo otulałeś mnie swą osobą za bardzo, chyba wydałam ci się szansą, by wyjść na prostą emocjonalną. / pożyczone
|
|
 |
"MÓJ RAP JEST JAK TWÓJ PYSK - CHUJ CI DO NIEGO" hehehehe
|
|
 |
łańcuch między Twymi nadgarstkami na jej szyi, przepadło wszystko
|
|
 |
ile kroków wstecz, zrobiłeś dla niej?! rzuciłeś dla niej wszystko, lecz zabrakło uśmiechu losu, teraz prosto zmierzasz na dno / HE
|
|
 |
zapomnę to wszystko, jak wszystko to nie jest pocieszenie, ostatnia szansa na wieczność, miłość.. nie wiem, gdzie jest, czy jest, wątpię, myślę wyjedź z oczu, z serca, wyjeb znowu, przestań
|
|
 |
ciężko jest odróżnić żal od wspomnień, dla tych ran, nawet Jezus oddałby życie ponownie, jak coś tracisz, to wiesz, że to tracisz bezpowrotnie, a jak wróci to wkurwia i to chyba nie za dobrze już
|
|
 |
często chce czegoś za bardzo, często na chwilę, jednym strzałem od tak, zdmuchnąłem brokat z jej policzka, może dziś bym był gdzie indziej, gdybym wtedy wiesz pomyślał / właaaśnie, gdybyś pomyślał P;>
|
|
|
|