 |
nigdy nie potrafiłam powiedzieć, że jest perfekcyjnie, że lepiej być nie może. odwiecznie kieruje mną ta żądza ku temu, by coś ulepszyć, wprowadzić nowe dodatki, dołączyć coś. dlatego teraz, każdego wieczoru, kiedy leżę przy otwartym oknie z książką pod łokciami - chcę Go. nie mogąc wymyślić innej zachcianki, bo napakowałam w siebie już dość słodyczy tego dnia, a herbata stoi na szafce nocnej, myślę o Nim i o tym, o ile cudowniej wyglądałaby ta sytuacja z Jego marudzeniem, że światło lampki razi Go w oczy.
|
|
 |
kimkolwiek jesteś, teraz ja jestem tutaj. może i jesteś przeszłością Henry' ego, ale ja jestem jego przyszłością .
|
|
 |
Teraz wszyscy razem, później każdy w swoją stronę
|
|
 |
Tak jak jest teraz na pewno nigdy już nie będzie
|
|
 |
To co było kiedyś, uwierz mi nie wróci już nigdy
|
|
 |
Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę, że nie. Myślę, że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia, a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem - miłość. Myślę co ona robi z ludźmi, jak stajemy się opętani tym uczuciem, jak przedziera się do nawet największego skurwiela, jak kieruję naszym życiem, jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie, że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości, rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów, choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę, fajki, gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest, zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości. Tak bardzo chciałbym, żebyś była moim głównym dilerem miłości, kochanie./ skejter
|
|
 |
Ludzi się nie rani, rani się drani.
|
|
 |
Łatwiej wybaczyć wrogowi, niż przyjacielowi
|
|
 |
Nie robiąc prawie nic rozkochał w sobie małolatę .
|
|
 |
Przyjdź. Nie dzwoń wcześniej, nie pisz, nie uprzedzaj. Będę czekać. Kup paczkę L&M'ów i czekoladę. Opowiemy sobie to, o czym nie rozmawialiśmy jeszcze nigdy. O tym, co straciliśmy. Nie przejmuj się, dasz radę. Szlugami przełamiemy bariery strachu, a czekoladą postaramy się chociaż trochę osłodzić chwile, w których rozdrapując rany dawnej miłości będziemy czuć tylko gorycz. Jestem ciekawa co zobaczysz patrząc na mnie sprzed tych kilku miesięcy, kiedy znaczyłam tak wiele. Bo tak było, prawda? Nawet Ty nie byłbyś w stanie kłamać tak długo. Nie potrafiłbyś okłamać przede wszystkim siebie samego. To co się stało na pewno różniło się biegiem zdarzeń mojego i Twojego świata. Chcę posłuchać co wtedy czułeś. Chcę opowiedzieć Ci co ja czułam. Chcę spojrzeć Ci w oczy i między unoszącym się w powietrzu papierosowym dymem zobaczyć w nich tęsknotę za tym co było. Za mną. Nie chcę nic więcej. Chcę tylko zobaczyć, czy gdzieś tam w Tobie wciąż jest ta miłość. Czy kiedykolwiek tam była. / dontforgot
|
|
 |
Dlaczego ludzie się rozstają? Jak można kochać, a później nienawidzić. Przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. Przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. Tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. Tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. I tak po tym wszystkim po prostu koniec? Nie znamy się?
|
|
|
|