 |
Świetnie. Udawajmy. Udawajmy, że się nie znamy. Udawajmy, że nic między nami nie było.
|
|
 |
dzisiaj mijając Cię na ulicy czuję obrzydzenie. spoglądając w Twoje oczy czuję nienawiść, choć kiedyś tak bardzo je kochałam. patrzę na Ciebie, jak idziesz - z uśmiechem na twarzy, pewnością siebie i głową podniesioną ku górze. ale mimo wszystko znałam Cię lepiej niż te wszystkie laski na ulicy, które się za Tobą oglądają - ja widzę w Tobie rówież strach. ogromne tchórzostwo, które nie pozwala Ci spojrzeć mi w oczy. widzę mężczynę, który charakterem przypomina dzieciaka. rozpieszczonego, bogatego dupka, który myśli, że na wszystko może sobie pozwolić. przechodzę obok, mierząc Cię z góry na dół, a Ty jak przestraszony kundel odwracasz głowę w drugą stronę. i nie, to nie jest wstyd - bo Ty nie wiesz co to słowo oznacza. to po prostu strach- zawsze bałeś się uczuć. / veriolla
|
|
 |
Myślałam, że damy radę, a zjebaliśmy po mistrzowsku. /esperer
|
|
 |
Przez Ciebie nie potrafię iść do przodu i patrzeć w przyszłość, bo raz na jakiś czas pojawiasz się obok, przypominasz jaką miała wspaniałą przeszłość z Tobą i znikasz. Budujesz sobie życie na moim zrujnowanej psychice i wymiętym sercu./esperer
|
|
 |
Chyba skocze z okna, bo psychicznie znów paranoja / bonson.
|
|
 |
Bo czasem jest tak, że brak mi nadziei, bo boję się wstać, boje się spać. / bonson .
|
|
 |
I krzyczę weź mnie ratuj , kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz..
|
|
 |
Boże powiedz mi, co mam im powiedzieć, kiedy pytają mnie, co się stało. Nie mogę powiedzieć im prawdy, nie umiem..
|
|
 |
Trzeba coś stracić by docenić żeby odzyskać trzeba sie zmienić / WZR
|
|
 |
Nie pozwól bym poczuła, że wolisz ją ode mnie !
|
|
|
|