 |
Kiedy ktoś mówił, że pasują do siebie i będą razem, nie wierzyła. Zwykły kolega, nic więcej. Z każdym dniem, coraz więcej rozmów z nim. Każde wstukane słowo na klawiaturze znaczyło coś więcej. To jego cześć nie było już takiego zwyczajne, a pod jego wysłaną, uśmiechniętą buźką kryło się coś więcej. Mogła gadać z nim wieczorami, pisać, byleby z nim. Tak na prawdę nikomu nie mówiła co czuję. Może się bała. Ale teraz wie, że warto. Mimo, że to on zrobił ten pierwszy krok, to ona czuje się jakby spełniła swoje największe życiowe marzenie. Nie, nie takie, które przeminie z kolejną godziną. Jest tak jak chciała, są razem nadal.< 3.
|
|
 |
` wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu ...
|
|
 |
- chcę tego misia. - po co ci ten miś? Przecież ty nie lubisz pluszaków. - ale tego chcę. On ma twoje oczy.. ;*
|
|
 |
- a czy wytrzymasz ze mną?
- nie wytrzymam bez Ciebie ! '
|
|
 |
-Dlaczego wśród róż, które mi dałeś jest 1 sztuczna?
-Gdy wszystkie zwiędną przestanę Cię kochać.
|
|
 |
-Skąd wiesz że mnie kochasz?
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie.
|
|
 |
kiedy pierwszy raz Cię ujrzałam , nie pomyślałam , że będę Cię kochać . / xlovex
|
|
 |
Bo moją jedyną gwiazdką na którą potrafię ciągle patrzeć jesteś Ty..
|
|
 |
Byłeś, jesteś, będziesz tym jedynym w moich snach..
|
|
 |
Weź mnie za rękę... przeżyjmy życie jak najpiękniej...
|
|
 |
Boy, I try to catch myself but I'm out of control...;)
|
|
 |
Wspólnie spędzonym czasem wyryłeś na moim sercu swoje inicjały..
|
|
|
|