 |
Tu wkurwienie daje siłę której nie zmierzysz w niutonach.
|
|
 |
starasz się a i tak chuj, chuj, chuj, chuj, chuj, chuj, chuj, chuj.. pierdole, ide się zajebać.
|
|
 |
była z nami zima, była z nami wiosna, nie ma z nami lata, GDZIE JEST KURWA LATO?!
|
|
 |
|
gdybyś wiedziała, że możesz spędzić z nim dwa tygodnie wakacji, spędziłabyś?
|
|
 |
|
Zginę z uśmiechem na wargach, krzycząc głośno, że kocham to czego już nie ma.
|
|
 |
-Ej... Mała ile masz lat ? -Wystarczająco tyle by powiedzieć Ci "wal sie" ! ;D
|
|
 |
-Gdybyś mogła być piękna przez jeden dzień co byś zrobiła?
-Złamałabym serca wszystkich mężczyzn, którzy złamali moje.
|
|
 |
Czasem po prostu w jednej chwili, ot tak, tracimy wszelką wiarę w siebie. Tracimy wiarę w to, że cokolwiek może się nam udać. Właśnie czasem tylko ta jedna chwila uświadamia nam, że jesteśmy nikim. Najprawdopodobniej dzieje się to wtedy, gdy jesteśmy już tak blisko uwierzenia w własne siły, postrzeżenia siebie i wszystkiego : "jednak nie jest aż tak źle" i zaakceptowania siebie, takim jakim się jest. A jednak, jedna chwila burzy wszystko. W mgnieniu oka rozsypuje się nasza "piramida", którą wcześniej "pokładaliśmy". I zaczyna się wszystko od nowa. Akceptacja samego siebie nie jest łatwa, dlatego zajmuje to dużo czasu, cennego nam czasu.../zelkowa
|
|
 |
wróć, proszę wróć, bo nie daje rady /
|
|
 |
tyle Twoich słów w głowie ciągle mam.
|
|
 |
udajemy, że wszystko w porządku, nie dajemy po sobie poznać, emocje rozpierdalają nas od środka, dusimy w sobie wszystko, nie pozwalamy naszym problemom wyjść na światło dzienne. nadal udajemy, ze jest dobrze, po nocach krzyczymy w poduszkę, płaczemy i wyżywamy się na niej. każdego ranka, udajemy ze jest okey. uzależniamy się od tego, i staje się to monotonią każdego dnia..
|
|
 |
Maybe you should eat makeup so you can be pretty on the inside, bitch.
|
|
|
|