 |
wszyscy się zakochują, wszyscy się dobierają w pary, wszyscy się kochają, wszyscy są ze sobą szczęśliwi, wszyscy się rozpadają, wszyscy płaczą, wszyscy się zdradzają, wszyscy są nieszczęśliwi po stratach, wszyscy wspominają szczęście z kimś, z kim już nie są... a ja na to wszystko patrzę i myślę 'kurwa, ej, co jest?' / md.
|
|
 |
Gdybym wiedział ponad rok wcześniej - w czerwcu..,wtedy gdy ją po raz pierwszy ujrzałem. Że ona kiedyś będzie moja, że doda barw mojemu życiu i mnie uszczęśliwi to już wtedy bym się nią interesował a nie czekał rok jak mnie zauroczy, rozkocha i pokaże że miłość istnieje. Przy niej w to uwierzyłem i to czuje. A tak jestem ponad ten rok do tyłu, ale też szczęśliwy, dumny i bardzo zakochany! Tak, w niej! KOCHAM CIĘ./M.
|
|
 |
Gdyby ktoś teraz dał mi możliwość cofnięcia się w czasie nie skorzystałabym.. Owszem..kiedyś chciałam. Ale nie teraz. Spierdoliłam już dużo rzeczy ale tej miłości nigdy nie chce zepsuć. On mi daje wszystko co dobre ..a przez 'magiczne' cofniecie się w czasie straciłabym to co mam i jego ...moją drugą połówkę./mraah♥
|
|
 |
|
Lubię, gdy mruczysz mi do ucha, że jestem kimś z kim mogłabyś zdobyć ten pieprzony świat.
|
|
 |
i wiedz że to łamie mi serce, ale, kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, NIGDY więcej. [VNM mistrz]
|
|
 |
ale słyszałam jak mówił, że mnie kocha. tej części nie umiem zapomnieć. / md.
|
|
 |
I możesz wmawiać sobie, że on już nic dla Ciebie nie znaczy, że bez niego jest Ci lepiej, że przecież w życiu jest tyle fajniejszych i lepszych niż on. A gdy tylko na wyświetlaczu telefonu pojawi się znany, lecz dawno usunięty numer , serce zakuje jak nigdy dotąd. A wraz z wiadomością wspomnienia wrócą...
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego pragniesz.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnij, że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść, która i tak jest udawana, bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze!
|
|
 |
nie wiem czym to było, nazywałem to "miłość"
szukałem ukojenia w niej każdego dnia
i byłem w stanie oddać wtedy za nią cały świat
pewnego dnia nie zastałem jej w drzwiach
tego się nie spodziewałem, pamiętam jakbym tam stał
poczułem żal, serce zimne jak stal.
|
|
 |
skoro nic nie czujesz, to dlaczego wciąż patrzysz? skoro nic nie czujesz, to dlaczego jesteś zazdrosny? skoro nic nie czujesz, to dlaczego nadal pamiętasz co lubię? skoro nic nie czujesz, to dlaczego wciąż odwiedzasz 'nasze' miejscówki? skoro nic nie czujesz, to dlaczego pytasz innych co u mnie? skoro nic nie czujesz, to po co to wszystko...? / md.
|
|
|
|