 |
bo gdy szcześci stoi obok cibie, nie musisz szukać go wśróg gwiazd. [true.love]
|
|
 |
"Miłość rośnie,
wokół nas!
Jej zapach jest tuż, tuż!
Kochać to,
pokonać, troski swe!
Przetrwać pośród burz.."
|
|
 |
-nie wyjeżdżaj błagam!-mówiąc to rzuciła mu sie na szyję.-dobrze wiesz że nie moge zostać-wyszeptał. -nie moge zmarnować tej szansy.zrozum.kocham Cie ale,przez całe życie o tym marzyłem.-zrozumiała. wtuliła sie w jego ramiona.czuła jego ciepło.jej serce biło z rytmem jego serca.łza spłynęła po jej policzku.on otarł ją delikatnie.-nie płacz wyszeptał.nawet ocean nas nie rozdzieli. [true.love]
|
|
 |
nie lece na frajerów [true.love]
|
|
 |
|
Doceń w końcu, że możesz żyć.
|
|
 |
przestań nażekać i weź sie w garść. jeszcze nie raz stracisz to na czym bedzie Ci zależało. [true.love]
|
|
 |
czasami mam wrażenie że niektóre osoby zostały stworzone tylko po to, by niszczyć mnie psychicznie. [true.love]
|
|
 |
Postanowiłam zostać w łóżku do południa. Może do tego czasu szlag trafi połowę świata i życie będzie o połowę lżejsze.
|
|
 |
i krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy, ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz i znów płaczę, i chuj, że płaczę, co?
|
|
|
|