 |
a gdybyś tu przy mnie dziś był... i całą noc do rana i w dzień opowiadałbyś mi co u ciebie
|
|
 |
A gdyby tak uciec, jak najdalej stąd. Wrócić do domu, wyjąć z szafy podróżną torbę, spakować kilka mniej czy bardziej potrzebnych rzeczy, zrobić kilka kanapek na drogę, chwycić butelkę wody i wyjść zarzucając pasek torby na ramię. A gdyby tak spróbować żyć tak, jak się chcę, nie tak, jak chcą inni. Wstawać w południe, kłaść się nad ranem, krzyczeć kiedy najmniej wypada, śmiać się i płakać. A gdyby tak dać innym szansę, by pokazali, jak bardzo Im na Nas zależy. Gdyby to wszystko było takie proste.../ aniusssia
|
|
 |
Chciałabym teraz siedzieć naprzeciw Ciebie. Najlepiej w ciemnym pomieszczeniu mieszczącym zaledwie dwa krzesła i stół. Twarze oświetlałaby jedynie świeca stojąca na krzywym blacie. W powietrzu unosiłby się tak uwielbiany przeze mnie zapach Twoich perfum, Nasze dłonie muskałyby się lekko, serca biły szybko, oddech wstrzymałby się na chwilę, a oczy wyrażały miłość... Chciałabym. / aniusssia
|
|
 |
Tysiąc razy mówiłam ludziom, że jestem miła! Krzyczałam, groziłam, biłam... Bez skutku, nikt nie wierzy...
|
|
 |
Walentynki? Poczekam do 15-go lutego na wyprzedaż czekoladek.
|
|
 |
Jesteś jak złodziej mówiący o tym, że się nie kradnie.
|
|
 |
"wiesz dobrze, co byłoby dalej. jak byśmy byli szczęśliwi, gdybym nie kochał cię wcale."
|
|
 |
do reszty mnie pojebało, nigdy więcej nie powiem nigdy więcej tyle razy sobie tak mówiłam,
ciągle jest to samo,chciałabym od tego odpocząć, a nie mogę
potrzebuję snuuuuu tak bardzo bardzo,
w sumie to chyba umieram ostatnio zaczęłam robić znowu te wszystkie złe rzeczy z ludźmi
aobiecałamsobieżejużwreszcieskończęodpierdalać i to wcale nie było żadne postanowienie
nie nie nie; widocznie tak już mam po prostu jestem najgorsza
|
|
 |
im gorsi jesteśmy, tym bardziej nas kochają - kochasz mnie teraz bardziej?
|
|
 |
nigdy nie chciałam cię oszukać, to było tylko jedno, niewinne kłamstewko
codziennie przed snem układam w głowie scenariusze
wiem dokładnie co chciałabym powiedzieć a gdy już mam okazję,
nie przechodzi mi to przez gardło, choć czasem nawet zaczynam;
wszystko bezsensownie, przecież tak to już jest - lepiej nie mówmy nic.
wystarczyłoby jedynie trwać. co zrobić kiedy nawet to nie pozostało?
|
|
 |
nikomu jeszcze nie zaszkodziło żyć przez chwilę w tej uroczej naiwności, co?
|
|
 |
Pozdrawiam tych, których jedyną zaletą jest to, że są z miasta i nie potrafią wymienić więcej osiągnięć.
|
|
|
|