 |
Przyjaciół się nie dostaje - nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje, jak skarb, jak talizman, jak czterolistną koniczynę. Często myślę, jak to dobrze, że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać - czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych, trudniej o żywych - zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy, jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć 'przepraszam'. I nie wiadomo, czy im, czy nam bardziej tego potrzeba.
|
|
 |
Jak kocham to tylko po wódce, nie rób mi wyrzutów, bo to żenująco smutne ;)
|
|
 |
nie wiesz jak to jest kiedy nie masz żadnego nawet najmniejszego powodu by rano wstać i funkcjonować przez jakieś 12 godzin. nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech, by nie było zbędnych pytań. nie wiesz jak to jest patrzeć na swoje własne marzenia, które spełniają się komuś innemu. nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem, który przypomina Ci o wszystkim co minęło, więc nie pieprz że mam bajkowe życie, bo nawet jeśli wydaje Ci się że moje problemy to zwykłe błahostki dla mnie mogą być czymś cholernie ważnym. czymś czego Ty nigdy nie zrozumiesz.
|
|
 |
Ja uważam, że człowiek powinien dążyć do szczęścia, a nie narzucać sobie kolejne przymusowe obciążenie. Dlatego ludzie w małżeństwach tak często są nieszczęśliwi: bo mają świadomość braku odwrotu. Bycie z drugą osobą powinno być szczęściem, a nie więzieniem.
|
|
 |
To tak jakby Fineasz stracił Ferba , a Bolek Lolka
|
|
 |
|
Przepraszam. Przepraszam Cię za to, że nie lubie ryżu, który Ty uwielbiasz. Przepraszam za nadopiekuńczość, która często Cię irytowała. Przepraszam za krzyk i gniew, których tak bardzo nie znosiłaś. Przepraszam za upór i błędy, które mam wpisane w DNA. Przepraszam za kwiaty i prezenty, które wymyslałem specjalnie dla Ciebie. Przepraszam za przegadane noce i senne dni w łóżku. Przepraszam za łaskotki i śmieszne ksywki. Przepraszam za nocne spamy z wyznaniami uczuć. Przepraszam za tęsknote i szczere pragnienie Twojego ciała. Przepraszam za bycie zawsze kiedy tego potrzebowałaś. Przepraszam, że nie wyglądam jak model i że mam wady. Przepraszam, że oddychałem z pełną świadomością oddechu dzięki Tobie. Przepraszam, że ruszyłaś moje serce i pokochałem Cię jak nigdy nikt nie kochał. Jak nigdy ja już nie pokocham. Przepraszam, że się urodziłem i zmarnowałem Twój czas. Przepraszam za wszystko, ja tylko się zakochałem.
|
|
 |
Tak, właśnie nadszedł czas na to by złożyć Wam życzenia. I choć śnieg za oknem nie wywołuje już uśmiechu na Waszych twarzach pragnę wszystkim życzyć, aby te święta były tak piękne i kolorowe jak każde inne, żeby na ich czas choć na moment zapomnieć o problemach dnia codziennego, by w poniedziałek obudził Was ogrom zimnej wody, który wywoła zamiast krzyku salwę śmiechu. Życzę ja, Wasza Ania ;* / aniusssia
|
|
 |
Nie mogę pogodzić się z tym, że już nigdy nie muśniesz opuszkami palców mojej twarzy, nie porwiesz do tańca przy śpiewie ptaków, nie odgarniesz kosmyka włosów rozrzuconych przez wiatr, nie przeskoczysz przez kałuże zimnego jesiennego popołudnia. Nie mogę pogodzić się z tym, że Ciebie już nie ma, nie ma Cię dla mnie. / aniusssia
|
|
 |
Był dla mnie portem, do którego mogłam zawinąć podczas burzy. Wiedziałam, że w Jego ramionach wiatr nie zakołyszę mną w żadną ze stron. / aniusssia
|
|
 |
Nie był muzykiem, ale wiedział, którą strunę serca musnąć uczuciem, żeby zaczęło drgać. / aniusssia
|
|
 |
Zapytał z czym kojarzy mi się ciepło. Nie mogłam powiedzieć, że z Jego ramionami. Z lekkim uśmiechem odpowiedziałam: z domem, uśmiechem mamy, zapachem ciast i latem. / aniusssia
|
|
|
|