głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mozarlindaa

Mogliśmy wszystko  nie zrobiliśmy nic.

iza1550 dodano: 3 czerwca 2013

Mogliśmy wszystko, nie zrobiliśmy nic.

Dwulicowi ludzie. Ilu was jeszcze?

iza1550 dodano: 3 czerwca 2013

Dwulicowi ludzie. Ilu was jeszcze?

  Tęskniłam.    Byłem tylko się odlać.

iza1550 dodano: 3 czerwca 2013

- Tęskniłam. - Byłem tylko się odlać.

Biegniemy przez to życie  jak przez stary  zniszczony  ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości  mimo  że może być pochopną decyzją  po prostu chcemy być dalej  minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

definicjamiloscii dodano: 3 czerwca 2013

Biegniemy przez to życie, jak przez stary, zniszczony, ledwo co trzymający się nad przepaścią post. Mimo świadomości prawdopodobnego upadku nie oszczędzamy na szybkości, mimo, że może być pochopną decyzją, po prostu chcemy być dalej, minąć go. Tak się czuję. Jakby każde kolejne posunięcie zbliżało mnie do przyjęcia zaproszenia na upadek.

Dlaczego? Bo zasługujesz na kogoś  kto nie będzie miał całego szeregu spraw ważniejszych  spraw istotnych  pasji  przyjaciół  znajomych  innych priorytetów  kto będzie miał więcej czasu lub po prostu lepiej go zaaranżuje i wpisze Cię w swoją codzienność w pierwszej kolejności. Kogoś  kto będzie lgnął do Ciebie  tylko do Ciebie i tylko z Tobą będzie chciał spędzać swoje wolne godziny. Bo jestem nielojalna  niepoprawna  nie taka jaką mnie chcesz. Bo zaczynam tu nowe  inne życie. Bo nie potrafię się poświęcać do tego stopnia  nie widząc tego samego w zamian. Bo nienawidzę tej zazdrości i właśnie ona popycha mnie jeszcze silniej w stronę tego  o co byłeś  a nie powinieneś się na mnie wkurwiać. I wszystkie te  bo    ponieważ  i główne powody nie mają żadnego znaczenia  kiedy chcesz słuchać i wierzyć tylko jednemu   jestem kurwą  bo mam innego.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2013

Dlaczego? Bo zasługujesz na kogoś, kto nie będzie miał całego szeregu spraw ważniejszych, spraw istotnych, pasji, przyjaciół, znajomych, innych priorytetów, kto będzie miał więcej czasu lub po prostu lepiej go zaaranżuje i wpisze Cię w swoją codzienność w pierwszej kolejności. Kogoś, kto będzie lgnął do Ciebie, tylko do Ciebie i tylko z Tobą będzie chciał spędzać swoje wolne godziny. Bo jestem nielojalna, niepoprawna, nie taka jaką mnie chcesz. Bo zaczynam tu nowe, inne życie. Bo nie potrafię się poświęcać do tego stopnia, nie widząc tego samego w zamian. Bo nienawidzę tej zazdrości i właśnie ona popycha mnie jeszcze silniej w stronę tego, o co byłeś, a nie powinieneś się na mnie wkurwiać. I wszystkie te "bo", "ponieważ" i główne powody nie mają żadnego znaczenia, kiedy chcesz słuchać i wierzyć tylko jednemu - jestem kurwą, bo mam innego.

Wchodzisz w to z przekonaniem o własnej samokontroli  broni  która Cię nie zawodzi  którą wykorzystasz przeciwko mnie  kiedy Ci się znudzę  gdy trzeba będzie spróbować czegoś nowego. Zapominasz tylko  że zbroja działa na zewnątrz  a nie chroni serca. Ono pozostaje obnażone i nagle zaczyna bić za szybko. I sytuacja wygląda inaczej  niż przy dziesiątce tamtych innych kobiet  bo dzisiaj to ja Cię zostawiam i to Ty cierpisz.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2013

Wchodzisz w to z przekonaniem o własnej samokontroli, broni, która Cię nie zawodzi, którą wykorzystasz przeciwko mnie, kiedy Ci się znudzę, gdy trzeba będzie spróbować czegoś nowego. Zapominasz tylko, że zbroja działa na zewnątrz, a nie chroni serca. Ono pozostaje obnażone i nagle zaczyna bić za szybko. I sytuacja wygląda inaczej, niż przy dziesiątce tamtych innych kobiet, bo dzisiaj to ja Cię zostawiam i to Ty cierpisz.

Chcę wejść do szafy  pod biurko  za łóżko  gdziekolwiek. Chcę zaszyć się w ciemnym kącie  gdzie nikt mnie nie znajdzie. Jest mi źle  cholernie. Krzyczę chociaż z moich ust nie wydobywa się żaden dźwięk. Przytłacza mnie szarość nieba. Wiesz o czym mówię  prawda?   aniusssia

aniusssia dodano: 2 czerwca 2013

Chcę wejść do szafy, pod biurko, za łóżko, gdziekolwiek. Chcę zaszyć się w ciemnym kącie, gdzie nikt mnie nie znajdzie. Jest mi źle, cholernie. Krzyczę chociaż z moich ust nie wydobywa się żaden dźwięk. Przytłacza mnie szarość nieba. Wiesz o czym mówię, prawda? / aniusssia

Czułam się jakbym szła po tęczy i była blisko dzbanka ze złotem. Nie chciałam wejść w jego posiadanie  chciałam tylko sprawdzić czy naprawdę istnieje. Wiem  że to dziecinne. I tak jest z Nim  przez przypadek zboczyłam ze swojej ścieżki i weszłam na Jego. Droga nie była kręta  miała kilka dziur  jak każda. Omijałam je  uważnie patrząc pod nogi. Ciekawość pchała mnie do przodu. A na końcu był On. Czyż to nie dziwne?   aniusssia

aniusssia dodano: 2 czerwca 2013

Czułam się jakbym szła po tęczy i była blisko dzbanka ze złotem. Nie chciałam wejść w jego posiadanie, chciałam tylko sprawdzić czy naprawdę istnieje. Wiem, że to dziecinne. I tak jest z Nim, przez przypadek zboczyłam ze swojej ścieżki i weszłam na Jego. Droga nie była kręta, miała kilka dziur, jak każda. Omijałam je, uważnie patrząc pod nogi. Ciekawość pchała mnie do przodu. A na końcu był On. Czyż to nie dziwne? / aniusssia

Może i masz dowód w portfelu  wskazówka na liczniku lat wciąż drga w górę. Może nie zasiadasz już przed telewizorem w ciepłych kapciach  kolorowej koszulce  a w ręku nie ściskasz słoika z nutellą. Może nie chodzisz już na plac zabaw  a u lekarza nie dostajesz naklejki 'dzielny pacjent'  ale gdzieś w głębi serca  jeszcze jesteś dzieckiem  tęskniącym za wtuleniem się w ramiona rodziców  gdy tak bardzo Ci źle.   aniusssia

aniusssia dodano: 1 czerwca 2013

Może i masz dowód w portfelu, wskazówka na liczniku lat wciąż drga w górę. Może nie zasiadasz już przed telewizorem w ciepłych kapciach, kolorowej koszulce, a w ręku nie ściskasz słoika z nutellą. Może nie chodzisz już na plac zabaw, a u lekarza nie dostajesz naklejki 'dzielny pacjent', ale gdzieś w głębi serca, jeszcze jesteś dzieckiem, tęskniącym za wtuleniem się w ramiona rodziców, gdy tak bardzo Ci źle. / aniusssia

Uśmiechaj się najwięcej  gdy ci najbardziej źle  gdy nie masz siły na oddech. Nie pokazuj nigdy  że coś w tobie umiera  że sen nie przyszedł  że zła noc poprzedziła zły dzień. Nie mów nikomu  jak czujesz się tam w środku  tam najgłębiej. Uśmiechaj się  gdy jest źle  może uda ci się oszukać samego siebie  może krew w twoich żyłach zacznie płynąć coraz szybciej i łatwiej będzie istnieć. Nie zapomnij tylko o uśmiechu. Nigdy nie zapominaj. A kiedy będzie ci dobrze  niczego nie mów  nie pokazuj  że ukradłeś komuś szczęście. Przecież wiesz  że ludzie się mszczą  wiesz  że zrobią wszystko  by zniszczyć to  co dało ci siłę. Musisz wiedzieć  kiedy mówić  kiedy patrzeć  kiedy odwrócić twarz. Pamiętaj  nikt nie może wiedzieć  na co choruje twoja dusza.  black lips

aniusssia dodano: 31 maja 2013

Uśmiechaj się najwięcej, gdy ci najbardziej źle, gdy nie masz siły na oddech. Nie pokazuj nigdy, że coś w tobie umiera, że sen nie przyszedł, że zła noc poprzedziła zły dzień. Nie mów nikomu, jak czujesz się tam w środku, tam najgłębiej. Uśmiechaj się, gdy jest źle, może uda ci się oszukać samego siebie, może krew w twoich żyłach zacznie płynąć coraz szybciej i łatwiej będzie istnieć. Nie zapomnij tylko o uśmiechu. Nigdy nie zapominaj. A kiedy będzie ci dobrze, niczego nie mów, nie pokazuj, że ukradłeś komuś szczęście. Przecież wiesz, że ludzie się mszczą, wiesz, że zrobią wszystko, by zniszczyć to, co dało ci siłę. Musisz wiedzieć, kiedy mówić, kiedy patrzeć, kiedy odwrócić twarz. Pamiętaj, nikt nie może wiedzieć, na co choruje twoja dusza. /black-lips

Czasem zapominam o tym  że Cię nie ma. Robię o jedną herbatę za dużo  czekam z obiadem  by był jeszcze ciepły  kiedy o 16.30 wrócisz z pracy. Mam ochotę do Ciebie zadzwonić  ale przecież TAM nie ma telefonów. Patrzę na Twoje zdjęcie i mimo łez uśmiecham się lekko  chociaż nie godzę się z losem. I w przypływie emocji chce krzyczeć do Boga  w którego tak często wątpię  ale po co? Nie zwróci mi Ciebie.   aniusssia

aniusssia dodano: 31 maja 2013

Czasem zapominam o tym, że Cię nie ma. Robię o jedną herbatę za dużo, czekam z obiadem, by był jeszcze ciepły, kiedy o 16.30 wrócisz z pracy. Mam ochotę do Ciebie zadzwonić, ale przecież TAM nie ma telefonów. Patrzę na Twoje zdjęcie i mimo łez uśmiecham się lekko, chociaż nie godzę się z losem. I w przypływie emocji chce krzyczeć do Boga, w którego tak często wątpię, ale po co? Nie zwróci mi Ciebie. / aniusssia

Dzisiejszej nocy zasnęliśmy jeszcze bliżej siebie. Oddaleni tylko o dwie przecznice. Być może księżyc świecił w Nasze okna z tej samej strony z tą samą intensywnością. Być może uśpił Nas ten sam powiew wiatru śpiewając smutną kołysankę o dniu  który niedawno się skończył.   aniusssia

aniusssia dodano: 30 maja 2013

Dzisiejszej nocy zasnęliśmy jeszcze bliżej siebie. Oddaleni tylko o dwie przecznice. Być może księżyc świecił w Nasze okna z tej samej strony z tą samą intensywnością. Być może uśpił Nas ten sam powiew wiatru śpiewając smutną kołysankę o dniu, który niedawno się skończył. / aniusssia

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć