 |
`Przedawkowanie Marzeń . ;**
|
|
 |
`- Dlaczego mam zatem słuchać serca? - Bo nie uciszysz go nigdy. I n
|
|
 |
`... i nie ma sekundy podczas której nie myślałabym o tobie... ;*
|
|
 |
Czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. Czasami chciałabym żebyś także za mną tęsknił. Czasami... tak jakoś ostatnio dziwnie często
|
|
 |
Pomiędzy Tobą a mną była przepaść, a ja cały czas próbowałam ją przeskoczyć.|buuum
|
|
 |
łzy to też krew, tyle że płynie z duszy nie z ciała.
|
|
 |
Myślę, że pewna część mnie zawsze będzie czekała na Ciebie|selektywnie
|
|
 |
Nasza historia nigdy nie została skończona, chociaż od tak dawna nie ma już nas. To co było ciągle powraca, ciągle plącze się pomiędzy nowymi sprawami i zamyka furtkę do przyszłości.|buuum
|
|
 |
Bo przekonałam się, że marzenia się nie spełniają, a te, które zdawały się spełnić, w rzeczywistości wyglądają zupełnie inaczej... I zamiast dawać szczęście, dają rozczarowanie...\
|
|
 |
Jednym z najtrudniejszych wyborów w życiu jest decyzja czy zrezygnować czy próbować jeszcze bardziej. | buuum
|
|
 |
odczytując jedne z życzeń świątczych po 5 latach mogę stwierdzić, że jestem szczęśliwa bez kontaktu z nim, już nie ciągnie mnie w jego środowisko, nie spotykam go nigdzie na ulic, nie bawie się w szpiega i nie wyszukuje dowodów zdrady. czasami tylko myśle po co mi to było, dlaczego tyle nocy przepłakałam i tak często wymykałam się z domu, czemu nie posłuchałam mamy, że wtedy pięć lat to duża różnica między nami, jak mogłam się dać tak omotać jak on mną tak pomiatał. ale nie żałuje tego bo już wiem, że to nie była miłość ani zauroczenie, tylko zabawa, odkąd pamiętam to wracał do mnie jak bumerang i zawsze obiecywał, że zjawi się w weekend i pouczy mnie funkcji geometrycznych których nie ogarniałam a wczoraj jak życzył mi szczęścia z moim mężczyzną i gratulował syna musiał powiedzieć, że to ja podle się zachowałam bo odnalazłam prawdziwe szczęście i nie czekałam na jego olśnienie. zazdrość rujnuje.
|
|
 |
Chyba najbardziej boję się utraty kogoś, kto potrafi nadać życiu sens. Kogoś, kto wytrwale stoi obok i ani myśli zrobić kroku dalej. Kogoś, czyja obecność staje się tak potrzebna jak tlen. Kogoś, czyj dotyk, zapach, spojrzenie stały się nieodłącznym elementem życia. Być może brzmi to jak banał z taniej telenoweli, ale zastanów się, co zrobisz, kiedy zabraknie ci tej osoby? Jak będziesz się wtedy czuł? Nie boisz się tego? Tej samotności, tej pustki nie do wypełnienia? To jest coś, co nie posiada swojego substytutu. Nie da się zamienić człowieka tak po prostu, to tak nie działa. Jesteś z kimś i ten człowiek daje ci siłę, z czasem staje się wszystkim, co masz i wszystkim, za co gotów jesteś poświęcić własne życie. Nagły brak takiej osoby jest nie do zniesienia, a ból po jej utracie jest w stanie zabić w człowieku wszelkie nadzieje. [ yezoo ]
|
|
|
|